Kursy z OHP - już można się zgłaszać

Na oba kursy trwają właśnie zapisy. Zajęcia zaczynają się w połowie czerwca, a skończą się w grudniu.

Pomogą nawet w nauce

W pierwszym kursie będzie mogło wziąć udział 90 osób, w tym 30 z Białegostoku.

– Zapraszamy osoby w wieku od 16 do 17 lat, przede wszystkim te, które mają kłopoty z nauką – mówi Elżbieta Dziemianiuk, rzecznik prasowy OHP w Białymstoku.

Wszyscy uczestnicy wezmą udział w zajęciach z psychologiem – grupowych integracyjnych i indywidualnych.

– Dzięki nim będziemy mogli rozpoznać problem każdego uczestnika, by później móc zmocnić jego poczucie wartości, zmotywować– mówi Dziemianiuk.

Będą też zajęcia, które pomogą pozbyć się problemów szkolnych, zniwelować zaległości z poszczególnych przedmiotów.

Jednak zajęcia w OHP nie zastąpią zwykłej szkoły. Tam też będzie trzeba chodzić równolegle. Dlatego rozkład zajęć w OHP zostanie ułożony dopiero, jak zakończy się nabór, tak by pasował każdemu z uczestników.

– Tak ułożymy nasz harmonogram, by nie kolidował z zajęciami w szkole – zapewnia Dziemianiuk.

Ale z drugiej strony kurs w OHP ma jak najmniej przypominać tę prawdziwą szkołę.

– Chcemy, by nasze zajęcia nie przypominały zajęć w szkole, by nie zniechęcały uczestników – mówi Elżbieta Dziemianiuk.

Na kursie będą też zajęcia z psychologiem oraz ze specjalistą ds. profilaktyki zdrowia. Każdy z uczestników spotka się też z doradca zawodowym oraz odbędzie podstawowy kurs komputerowy i kurs języka obcego: angielskiego albo niemieckiego.

Dla nieaktywnych

Drugi kurs przygotowano z myślą o młodych ludziach w wieku od 18 do 24 lat – nieuczących się i nieaktywnych zawodowo.

– Mogą być to osoby, które w jakimś momencie życia pogubiły się i nie wiedzą, co ze sobą zrobić. Ale przecież zdarza się i tak, że ktoś wyjechał za granicę, teraz wrócił i nie ma pomysłu na życie – wymienia Elżbieta Dziemianiuk.

To, że uczestnicy w momencie przystępowania do projektu nie mogą być nawet zarejestrowani w urzędzie pracy, nie oznacza, że nie mogą tego zrobić w trakcie trwania kursu.

– Naszym celem jest, by albo się zarejestrowali, albo znaleźli pracę – mówi Dziemianiuk.

Dlatego, oprócz tzw. miękkich szkoleń, przewidziano również kursy zawodowe oraz – dla najlepszych – kurs prawa jazdy. Będzie też kurs z przedsiębiorczości: jak założyć firmę, jak załatwiać formalności, skąd brać pieniądze, jak wybierać branżę. Część z kursantów weźmie też udział w płatnych praktykach zagranicznych.