Krzysztof Truskolaski. Współpracować możemy ze wszystkimi. Także z PiS

Kurier Poranny: Czy do Nowoczesnej, która właśnie zaczyna tworzyć struktury w naszym regionie zgłaszają się członkowie Platformy Obywatelskiej?

Poseł Krzysztof Truskolaski, przewodniczący Nowoczesnej w województwie podlaskim: Nie wiem, czy te osoby, które teraz się zgłaszają, należą jeszcze do PO, ale na pewno były w tej partii. Ale nie jest to jakiś ruch masowy. Chodzi raczej o pojedyncze przypadki.

I taki działacz PO ma szansę na miejsce w Pana partii?

Jeżeli był tylko szeregowym członkiem i nie pełnił żadnych funkcji samorządowych, czy państwowych, to jak najbardziej ma szansę. Takich ludzi nie wykluczamy. Jeżeli jednak był to działacz PO, czy innej partii, który zajmował ważne stanowiska, to każdy taki wniosek będzie rozpatrywany indywidualnie.

A kto na pewno może liczyć na miejsce w Nowoczesnej?

Na pewno osoby, które chcą ciężko pracować, tworzyć struktury w województwie podlaskim, dążyć do zmian i świeżości w polityce. Nowoczesna istniej od roku, a partią jest od sierpnia. Jesteśmy nową siłą na polskiej scenie politycznej. Ale jak pokazują sondaże, ta świeżość, nowość i nasze zaangażowanie dają dobre efekty.

Ten sukces, bo faktycznie Nowoczesna jest wiceliderem sondaży, to efekt nowości czy raczej rozczarowanie innymi partiami?

W wyborach parlamentarnych uzyskaliśmy 7,4 proc. poparcia. Teraz waha się ono w granicach 30 proc. Skok faktycznie jest duży. Na pewno jest to zasługa tego, że ludzie są zawiedzeni pierwszymi miesiącami rządów PiS. Pamiętają też, jak było przez ostatnie osiem lat rządów PO-PSL. Też nie było idealnie. Dlatego wyborcy wierzą w Nowoczesną, wierzą, że to nowy lider polityczny.

A Nowoczesna jest gotowa współpracować z innymi partiami opozycyjnymi?

Tu nie chodzi o to, czy jesteśmy gotowi, czy nie do takiej współpracy. My chcemy pracować dla dobra Polek i Polaków. Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy współpracować ze wszystkimi partiami, także z PiS-em.

W jakich sprawach jesteście gotowi współpracować z partią Jarosława Kaczyńskiego?

Choćby w sprawach gospodarczych. Chodzi na przykład o obniżenie podatków, czy różne uprawnienia dla Polaków. Od początku mówiliśmy, że nie chcemy być opozycją totalną, tylko konstruktywną. Jednak to, co się dzieje w tym momencie, nie pozostawia nam innej możliwości, jak tylko ostrą krytykę PiS. Jeżeli partia rządząca się opamięta i będzie spełniać swoje obietnice wyborcze, to poprzemy ich kilka pomysłów.

Na przykład 500 zł na dziecko?

Będziemy o tym na pewno rozmawiać. Jest to ustawa, która rodzi wiele wątpliwości, ale w tym momencie na pewno jej nie przekreślamy.

Nowoczesna w naszym regionie ma na razie 40 członków. Jak chcecie zaistnieć nie tylko w Białymstoku, ale też w tych małych podlaskich miejscowościach?

Każdy z siedmiu członków zarządu podlaskich struktur, ma wytypować sobie jeden rejon i tam szukać poparcia oraz ludzi, którzy chcą działać i zmieniać Polskę na lepsze. Ja będę koordynował pracę całości. Będę pilnował, by struktury Nowoczesnej tworzyły się jak najszybciej.

Rozmawia Pan z lokalnymi liderami partii politycznych o współpracy na rzecz regionu?
Cały czas spotykamy się w parlamencie, czy to w kuluarach, czy na sali sejmowej. Wierzę, że podlaska grupa parlamentarna która już powstała będzie działać ponad podziałami. Mamy tu przedstawicieli wszystkich opcji politycznych.

O co Nowoczesna chciałaby zawalczyć dla Podlaskiego?

Najważniejsze jest to, by województwo podlaskie nie było postrzegane jako Polska B. Chcemy, by była tu Polska A, a nawet A+. Będziemy dążyć do wyrównania różnic między Zachodem a Wschodem. Priorytetem na pewno jest komunikacja. Musimy dokończyć budowę S8 z Białegostoku do Warszawy, następnie zająć się trasą S19, S61. Bardzo ważne jest też kolej. PO dumnie zapowiadała, że uruchomi kolej 13 grudnia 2015 roku. Jeździłem pociągiem. Dwa razy był opóźniony blisko godzinę. To nie jest tak, jak zapowiadano. Mieszkańcy narzekają też na przestarzały tabor, Dart jeździ chyba tylko jeden. Na pewno będę w tej sprawie składał interpelację do ministra infrastruktury: czy 13 marca na pewno zwiększy się liczba połączeń i czy będą je obsługiwały nowoczesne pociągi.