Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzysowa osiemdziesięciolatka

Adam Protasiewicz
Henryk Kamiński został nowym prezesem Pogoni Łapy
Henryk Kamiński został nowym prezesem Pogoni Łapy Fot. Adam Protasiewicz
Henryk Kamiński nowym prezesem Pogoni. Nadzwyczajne zebranie sprawozdawczo-wyborcze w dwóch odsłonach.

Czy kryzys organizacyjno-finansowy został zażegnany?

Nadzwyczajne zebranie sprawozdawczo-wyborcze KS Pogoń Łapy miało wyłonić nowy zarząd i dać szansę na wyjście z kryzysu. Dotychczasowemu prezesowi klubu, Zbigniewowi Łapińskiemu, stan zdrowia uniemożliwia pracę zawodową i kierowanie klubem. Pierwsze zebranie zostało unieważnione ze względu na absencję większości członków klubu uprawnionych do głosowania.

Tygodniowa przerwa zmobilizowała miejscowych organizatorów i działaczy do konkretnych poczynań. Nowym prezesem został Henryk Kamiński. Teraz od jego i pozostałych członków zarządu zależą dalsze losy osiemdziesięcioletniej jubilatki. Całość wydarzeń z tym związanych można porównać do piłkarskiego meczu.

Do przerwy 0:1

Pierwsze zebranie, które miało wyłonić nowych ludzi kierujących Pogonią było organizacyjnym samobójem. Spodziewano się, po raz kolejny, że jakoś to będzie, a sytuacja ułoży się sama. Nic z tego. Zabrakło pięciu członków klubu, by wybory można było uznać za ważne. Nie wystarczyło pospolite ruszenie obecnych na zebraniu kibiców, chcących wstąpić do klubu, by zmienić sytuację.

Jedynym pozytywnym akcentem tego spotkania było wystąpienie burmistrza Łap Romana Czepe. Jego słowa zabrzmiały niezwykle optymistycznie. - Ogromnie zależy mi na Pogoni. Czekam na nowe władze, z którymi można rozmawiać o lepszej przyszłości. Zrobię wszystko, aby pomóc klubowi - powiedział. Poinformował też, że fundusze przyznane na działalność klubu nie będą mniejsze jak w roku ubiegłym. Z deklaracją w imieniu zawodników wystąpił kapitan drużyny, Marcin Miłosiewicz. Zapewnił, że piłkarze powalczą do końcowego gwizdka, aby powstrzymać zespół przed degradacją.

Jak się chce, to można

Bez zbytniego optymizmu "Kurier Łapski" wybierał się, by być świadkiem "drugiej połowy" nadzwyczajnego, wyborczego spotkania. Okazało się, że tygodniowa przerwa była nadzwyczaj pracowita dla działaczy sportowych i samorządowych z burmistrzem na czele. Wypracowane w zaciszu gabinetów decyzje członkowie klubu oraz liczne grono kibiców przyjęło z aprobatą, ulgą i nadzieją. Nie było też najmniejszych, nawet formalnych, przeszkód, aby wcielić je w życie, łącznie z wyborem prezesa. Został nim, wybrany jednogłośnie, Henryk Kamiński.

Pojawiło się organizacyjne "światełko w tunelu" umożliwiające ratowanie sztandarowego klubu regionu, jakim jest Pogoń. Wreszcie dostrzegłem miejscowych przedsiębiorców gotowych do pomocy i współpracy. Nowo wybrany zarząd klubu w osobach Tomasza Popławskiego - dyrektora Cukrowni, Andrzeja Budzisza - przedsiębiorcy, Pawła Sakowicza - przewodniczącego Rady Miasta oraz Tomasza Kozicza - pracownika ZNTK i jednocześnie piłkarza, jest bardzo obiecujący. Jak bardzo? Dowiemy się za kilka miesięcy.

Tak, jak często bywa podczas meczów piłkarskich, zadecydowała przerwa przed drugą połową. W drugiej części "gry" wystąpił zespół, który chciałoby się oglądać zawsze. Zorganizowany, wiedzący czego chce, potrafiący zrealizować ustalone cele i ambitny. plan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny