Kontrole taksówek w Podlaskiem. Sprawdzano kierowców i samochody
Ulica Słowackiego w Łomży. Policjanci zatrzymali do kontroli toyotę. W trakcie sprawdzania okazało się, że kierowca nie ma wymaganych badań lekarskich i psychologicznych. Efekt? Kara administracyjna nałożona przez ITD w wysokości 2 tys. zł. Podobna sytuacja miała miejsce w Łomży. Z kolei w Białymstoku taksówkarz nie miał w aucie koła zapasowego. Otrzymał 50-złotowy mandat.
Czytaj też:
To tylko kilka przykładów nieprawidłowości ujawnionych podczas ostatniej akcji pod hasłem "Taksówka" w woj. podlaskim. Przez całą dobę, od 14 do 15 lutego rano policjanci drogówki wraz z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymywali i sprawdzali trzeźwość taksówkarzy oraz dokumenty, zezwolenia i licencje wymagane w przewozie osób.
Uwaga funkcjonariuszy skupiała się również na obowiązkowym wyposażeniu taksówek i ich stanie technicznym. Kontrolowano m.in.:
- układ kierowniczy,
- hamulcowy
- czy oświetlenie pojazdu.
To one. m.in. wpływają na sprawność samochodu, ale też na bezpieczeństwo jadących nimi osób.
Kontrole taksówek w Podlaskiem. Ponad 160 ujawnionych wykroczeń
- Chcemy mieć pewność, że osoby, które korzystają z tej formy podróżowania, pod każdym względem mogą czuć się bezpiecznie. A jak widać, z tym bywa różnie - mówi podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
W czwartek podsumowano efekty akcji. W całym woj. podlaskim skontrolowanych zostało ponad 300 pojazdów z charakterystyczną lampą TAXI na dachu. Były to zarówno taksówki korporacyjne oraz te alternatywne, tzw. na aplikacje.
- Mundurowi ujawnili 163 wykroczenia, nakładając na kierowców 68 mandatów karnych oraz kierując do sądu jeden wniosek o ukaranie - informuje podinsp. Tomasz Krupa.
Kontrola taksówek w Podlaskiem. Jest gorzej niż było
Nieprawidłowości związane były głównie z brakiem licencji, badań lekarskich i psychologicznych uprawniających do przewozu osób. Gros wykroczeń dotyczyło też braków niezbędnego wyposażenia (gaśnice, trójkąt ostrzegawczy, czy koło zapasowe).
W 10 przypadkach, ze względu na wyjątkowo zły stan techniczny pojazdów, funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne.
Zobacz także:
W większości sytuacji (w 94 przypadkach) ujawnienie wykroczenia skończyło się dla kierowców jedynie pouczeniem. Wszyscy skontrolowani byli trzeźwi.
Podlaskie służby zapowiadają, że w przyszłości będą kolejne podobne akcje. Poprzednia miała miejsce w czerwcu ub. roku. Wówczas policjanci skontrolowali 400 taksówek i ujawnili 190 wykroczeń. Mimo większej skali kontroli, wystawionych mandatów było mniej o prawie 42 proc. niż teraz, bo 48. Zatrzymano 12 dowodów rejestracyjnych.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?