Odrzuciliśmy 50 wniosków - mówi Joanna Hyży, dyrektorka wasilkowskiego przedszkola. Placówka przyjmie 256 dzieci, ale w pierwszej kolejności sześcio- i pięcioletnie.
Takie są wymogi rekrutacji. Pierwszeństwo mają też dzieci niepełnosprawne oraz te, które pochodzą z niepełnych rodzin. W tym roku po raz pierwszy nie wszystkie maluchy, których oboje rodzice pracują, zostaną przyjęte.
- Jest jeszcze kilka miejsc wolnych w punkcie przedszkolnym w Jurowcach. W mieście powstaje też prywatne przedszkole - uspokaja Joanna Hyży, która ma też pomysł rozwiązania tej sytuacji.
Złożyła już projekt na otwarcie dodatkowego oddziału. Jednak powodzenie zależy od tego, czy przedszkole otrzyma unijną dotację.
Podobnie jest w Supraślu . W przedszkolu było 120 miejsc, a zgłosiło się 131 chętnych. Dyrekcja chce stworzyć tzw. listę rezerwową, bo czasami rodzice rezygnują z posłania dzieci do przedszkola.
- W naszym budynku jest dodatkowe pomieszczenie - mówi dyrektorka Ewa Kołosowska. - Jest wynajmowane jako mieszkanie. Poproszę urząd, by nam je udostępnił. Można tam utworzyć dodatkowy oddział.
Kilka dni temu wywieszono również listy dzieci przyjętych do jedynego przedszkola w Choroszczy. Komisja odrzuciła 25 zgłoszeń.
Już wiadomo, że nie dla wszystkich maluchów wystarczy miejsc także w Przedszkolu nr 1 w Łapach. Jak mówi dyrektorka Krystyna Nowak, wpłynęło 261 zgłoszeń. To o 30 więcej niż placówka jest w stanie przyjąć.
Za to do końca kwietnia trwają zapisy do przedszkola w Tykocinie. Niestety, wiadomo już, że tu również będzie więcej chętnych niż miejsc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?