Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja miejska. Jest pomysł: obniżyć karę za jazdę na gapę. Warto?

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Kara za jazdę bez biletu w wysokości 200 zł jest dla wielu białostoczan za wysoka. W innych miastach mandaty są o połowę niższe.
Kara za jazdę bez biletu w wysokości 200 zł jest dla wielu białostoczan za wysoka. W innych miastach mandaty są o połowę niższe. Andrzej Zgiet
Ma to poprawić ściągalność. Tylko 30 proc. ukaranych płaci od razu lub w ciągu 7 dni

Ktoś, komu zdarzy się jechać na gapę łatwiej zapłaci kontrolerowi od razu 100, niż 200 zł. Z takiego założenia wychodzi radna komitetu Truskolaskiego Anna Augustyn. Napisała do prezydenta interpelację, w której prosi o obniżenie kar dla gapowiczów.

- Myślę, że poprawi to ich ściągalność. Dla takiego załóżmy studenta czy ucznia 200 zł jest często kwotą „nie do przełknięcia”. A sytuacje są różne. Nieraz gapowiczem jest ktoś, kto zapomniał doładować kartę miejską czy nie pamiętał, że np. wczoraj skończył mu się bilet miesięczny - tłumaczy radna.

Dziś jazda bez biletu kosztuje 300 zł, chyba że zapłacimy od razu kontrolerowi lub w przeciągu siedmiu dni do kasy miejskiej. Wtedy kara jest obniżona do 200 zł. Radna twierdzi, że 300 zł jako straszak może zostać, ale 200 zł do szybkiego zapłacenia to stanowczo za dużo. Szczególnie że w innych porównywalnych do Białegostoku kara jest o połowę niższa.

Kontrola biletów w BKM: Kanar nie pozwolił skasować biletu i wlepił mandat

- Na pewno przeanalizujemy ten pomysł, tak jak zresztą każdy zgłaszany przez radnych - zapewnia Robert Jóźwiak, wiceprezydent Białegostoku. Dodaje jednak, że w przypadku karania gapowiczów górę powinny wziąć uwarunkowania ekonomiczne.

- Propozycja jest ciekawa i warta rozważenia, musimy jednak wcześniej ocenić, jak to rozwiązanie wpłynie na tzw. „ściągalność” należności od gapowiczów - dodaje.

A ściągalność nie jest imponująca. Średnio tylko 30 proc. gapowiczów płaci w ciągu siedmiu dni lub u kontrolera. A roczna kwota kar nałożonych na gapowiczów to około 7 mln zł.

Pomysł na obniżenie kar nie wszystkim się podoba.

- Ja proponuję, by gapowicze płacili 10 zł - kpi Zbigniew Nikitorowicz, radny PO. - Jeśli obniżymy opłaty za brak biletu, rozpocznie się licytacja - uważa. I roztacza fantastyczną wręcz wizję. - PiS - żeby nie być gorszy - zgłosi jeszcze niższe stawki niż komitet Truskolaskiego, a radny SLD przebije wszystkich mówiąc, że gapowicz powinien płacić 5 zł. Finał będzie taki, że opłata będzie niższa niż cena biletu. Wtedy na pewno nikt nie będzie jeździł na gapę - śmieje się radny.

Natomiast prawnik, dr Jarosław Matwiejuk uważa, że radna ma świetny pomysł, bo nie wysokość kary jest najważniejsza, ale jej nieuchronność.

Radna Augustyn wyjaśnia swój pomysł

- Z tym pomysłem, czy też propozycją zgłosili się do mnie młodzi białostoczanie. Nie wszystkich stać na uiszczenie od razu 200 zł za jazdę na gapę. A taka sytuacja może przytrafić się każdemu. Nawet przez zwykłe gapiostwo czy zapominalstwo - mówi radna komitetu Truskolaskiego Anna Augustyn.

W interpelacji do władz miasta prosi o obniżenie kar dla gapowiczów. Jazda bez biletu kosztuje teraz 300 zł. Jeśli jednak zapłacimy od razu kontrolerowi lub w przeciągu siedmiu dni do kasy miejskiej, kwota jest obniżana do 200 zł. Radna twierdzi, że 300 zł jako straszak dla unikających płacenia może zostać, ale 200 zł do szybkiego zapłacenia to stanowczo za dużo. Szczególnie, że w innych porównywalnych do Białegostoku miastach kara jest o połowę niższa.

Sprawdziliśmy: w Lublinie gapowicze płacą 160 zł (112 zł przy szybkim uiszczeniu), w Rzeszowie - 150 zł (105 zł), a w Olsztynie - 150 zł (75 zł).

Radna uważa, że obniżenie kar spowoduje, że gapowicze chętniej będą płacić od razu. Dziś robi to średnio jedynie 30 proc. ukaranych. A kary, które powinni zapłacić gapowicze, to średnio 7 milionów złotych rocznie.

- Pomysł radnej jest bardzo dobry. Jak uczy nas historia drakońskie kary nigdy nie odnosiły pożądanego skutku. Sankcje powinny być adekwatne do rodzaju przewinienia, jakiego ktoś się dopuścił - mówi dr Jarosław Matwiejuk, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Dodaje, że miasto powinno pracować raczej nad uszczelnieniem systemu kontrolowania pasażerów.

- Słowem powinno być więcej kontrolerów. Ważniejsze od surowości kary jest to, że jest ona nieuchronna - podkreśla prawnik.

Władze miasta obiecują rozważyć pomysł. Jednak wiceprezydent Robert Jóźwiak zastrzega, że będą brane pod uwagę przede wszystkim względy ekonomiczne.

- Skoro więcej osób będzie płaciło, bo kary będą niższe, to na pewno budżet na tym nie straci - uważa radna Augustyn.

O tym, że rzeczywiście tak będzie nie jest przekonany radny PiS Tomasz Madras, przewodniczący komisji budżetu.

- Są tacy, którzy i 50 złotych nie zapłacą. Jednak z drugiej strony 200 zł kary do natychmiastowego uiszczenia to dla wielu mieszkańców zbyt dużo - przyznaje.

Za co i ile płacimy

Policja ukarze nas np. za przekroczenie prędkości:

o 10 km/h: do 50 zł, 11-20 km/h: od 50 do 100 zł, 21-30 km/h: od 100 do 200 zł, 31-40 km/h: od 200 do 300 zł, 41-50 km/h: od 300 do 400 zł, o 51 km/h i więcej: od 400 do 500 zł.

Od strażników miejskich możemy się spodziewać mandatu m.in. za: parkowanie na zakazie postoju, wjechanie zbyt daleko na chodnik, niestosowanie się do znaku „zakaz zatrzymywania się”, zatrzymanie i postój w odległości mniejszej niż 15 m od przystanku (wszystkie po 100 zł), zatrzymanie się na przejeździe kolejowym - 300 zł, zajęcie miejsca dla niepełnosprawnych - 500 zł.

Jeśli ktoś nie zwraca uwagi na strefę płatnego parkowania zapłaci:
50 zł, albo jeśli uiści opłatę w ciągu 7 dni - 30 zł.

Za brak biletu w pociągu dostaniemy tzw. opłatę dodatkową: 200 zł (100 zł - jeśli zapłacimy w ciągu 7 dniu lub 60 zł - jeśli zrobimy to od razu u kontrolera). Pasażerowie, którzy nie mają przy sobie legitymacji uprawniającej ich do ulgowego przejazdu, a kupili taki bilet zapłacą 160 zł (100 zł w ciągu 7 dni lub 60 zł - od razu).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny