Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koło Judaica: Stop z rasizmem! Oni uczą tolerancji

Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Koło Judaica to pomysł pani Buchowskiej - mówią Monika Kniżewska (z lewej z tyłu) i Ewa Świątecka (z prawej). Na pierwszym planie Anna Buchowska.
Koło Judaica to pomysł pani Buchowskiej - mówią Monika Kniżewska (z lewej z tyłu) i Ewa Świątecka (z prawej). Na pierwszym planie Anna Buchowska. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Jest ich kilkunastu. To licealiści. Dla nich Żyd to przyjaciel zza oceanu. Taki sam jak oni. Bo poznali historię tego narodu dzięki nauczycielce - anglistce z I Liceum Ogólnokształcącego. Dlatego zawstydzają ich antysemickie zachowania w Białymstoku. - Gdyby ci chuligani poznali Żydów, nie mieliby tak głupich uprzedzeń - mówi młodzież z I LO.

Komentarz

Komentarz

Lekcja tolerancji

Nie lubimy obcych. Bo nic o nich nie wiemy. A wystarczy poznać ludzi i ich historię. To właśnie sposób na tolerancję i pozbycie się uprzedzeń. Tak robi Anna Buchowska. Pokazuje, że inny nie znaczy gorszy, że wcale tak się nie różnimy. Daje prawdziwą lekcję tolerancji. Nie moralizuje. Pozwala poznać.
Marta Kowalczuk

Na początku niektórzy trochę obawiali się reakcji kolegów. Jak przyjmą ich zainteresowanie judaizmem i Żydami?

- Zdarzały się antysemickie dowcipy - mówi Anna Buchowska, nauczycielka z I LO. - Teraz to się zmieniło. Od kiedy młodzież zna kulturę i tragiczną historię Żydów.

Żyd bez pejsów

To właśnie ona rozkręciła koło Judaica, o kulturze żydowskiej. Dlaczego właśnie ona?

W I LO uczy angielskiego, ale z wykształcenia jest historykiem. Kilkanaście lat temu była w Londynie. I znajomi z Izraela zapytali ją o polski antysemityzm, a ona nie wiedziała, co odpowiedzieć. Postanowiła się dowiedzieć. - Do lat 90. historia Żydów na Białostocczyźnie była nieznana. Dopiero teraz coraz więcej ludzi się nią interesuje - mówi.

- Jest w tej kulturze coś wyjątkowego - uważa Ewa Świątecka, uczennica I LO. - Bo łączy nas z nią dużo więcej niż na przykład z Hiszpanią. Mamy przecież wspólną historię.

I nie różnimy się. - Dzisiejsi Żydzi chodzą do kina i zachowują się jak wszyscy. Nie noszą pejsów i nie wszyscy są ortodoksyjni - dodaje Anna Buchowska.

Uczą się rozumieć

Teraz ich historia przestała być dla młodzieży tylko fragmentem podręcznika. - Bardzo przeżyliśmy wizytę w Oświęcimiu. Wyszliśmy stamtąd, usiedliśmy w pokojach i po prostu musieliśmy się wygadać - mówi Monika Kniżewska z I LO.

- Dla nas to nie była zwykła wycieczka - dodaje Ewa.

Ostatnio oglądali film "Lektor", który pokazuje historię Holocaustu od strony niemieckiej strażniczki obozu w Auschwitz. A w grudniu świętowali żydowską Chanukę.

- Tradycyjnie zapaliliśmy siedmioramienny świecznik. Przywiozłam też z Izraela gry hazardowe, w które grają Żydzi. Stawką są monety z czekolady w złotych papierkach - opowiada Anna Buchowska. - Uczniom bardzo się spodobały.

Bo nic nie wiedzą

Kiedy słyszą o ostatnich faszystowskich wybrykach w Białymstoku, jest im wstyd. - Chłopak, który w piątek wyzwał wycieczkę z Izraela, pewnie sam nie wie, dlaczego to zrobił - uważa Ewa. - Niestety, są jeszcze ludzie, którzy wciąż posługują się uprzedzeniami. Bo nic nie wiedzą o Żydach.

Licealiści zauważają, że im więcej robią, tym lepiej reagują koledzy. - Oni już teraz wiedzą, jak było - mówi Ewa. - I inaczej traktują Żydów. Już nie ma nieprzyjemnych dowcipów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny