Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta na wózku inwalidzkim i w ósmym miesiącu ciąży utknęła w zaspie (wideo)

Adrian Kuźmiuk
Tomasz Rożenko (z lewej) razem z przechodniami wypycha ze śniegu wózek swojej narzeczonej. Jedyna droga do bloku przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej 9 jest zupełnie zasypana.
Tomasz Rożenko (z lewej) razem z przechodniami wypycha ze śniegu wózek swojej narzeczonej. Jedyna droga do bloku przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej 9 jest zupełnie zasypana. Fot. Anatol Chomicz
Jestem w ósmym miesiącu ciąży i muszę regularnie odwiedzać lekarza - mówi Anna Rybińska. Jedyna droga z bloku jest zasypana, a jej wózek grzęźnie w śniegu. Zarządca nie reaguje.

Nie mogę dostać się do przychodni, bo administracja nie chce odśnieżyć jedynego dojazdu - skarży się Anna Rybińska, mieszkanka bloku przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej 9.

Jest osobą niepełnosprawną. Cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Każdy najmniejszy krok, to dla niej niewyobrażalny wysiłek. Dlatego porusza się na wózku inwalidzkim.

Wózek przez zaspy nie przejedzie

- W tym roku dostaliśmy dofinansowanie z PFRON-u na wózek elektryczny - mówi Tomasz Rożenko, narzeczony pani Anny. - Tyle że nie możemy z niego korzystać.

Jedyny dojazd do bloku to osiedlowa uliczka, która jest zupełnie zasypana śniegiem. Po przejechaniu 40 metrów od klatki odśnieżonym chodnikiem, wózek staje w zaspie. Koła boksują i bez pomocy co najmniej dwóch osób nie da się wyjechać.

- Wtedy proszę kogoś, aby pomógł wypchnąć - mówi pan Tomasz. - Na szczęście zawsze ktoś się znajdzie. Sam bym nie dał rady.

300 metrów nie do przejścia

A przychodnia znajduje się przy Komisji Edukacji narodowej 7. Dosłownie trzysta metrów od bloku. Lecz nawet tak krótki odcinek, jest nie do przebycia dla osoby na wózku.

- Wkrótce spodziewamy się dziecka i musimy regularnie odwiedzać przychodnię i ginekologa - mówi pani Anna.

- Moja narzeczona chce wybrać już ubranka dla dziecka - dodaje pan Tomasz. - Musimy się przygotować na jego przyjście. Ale jak tu się wydostać z bloku?

Administracja nie reaguje

Twierdzą, że wielokrotnie powiadamiali o problemie administrację bloku, ale nic się nie zmieniło.

- Kiedy dzwonię do administracji Belwro, to słyszę tylko westchnienia, jakby ta pani była bezradna - mówi nasza Czytelniczka. - Raz na jakiś czas pojawi się pług, ale odśnieża tak, jak widać. Tędy nie da się przejechać.

Próbowaliśmy skontaktować się z dyrekcją administracji. Niestety była niedostępna. Poprosiliśmy o pomoc straż miejską.

Będzie posprzątane

- Zarządca został zobligowany do odśnieżenia uliczki i jeszcze dziś będzie posprzątana - zapewnia Joanna Szerenos-Pawilcz z biura prasowego straży miejskiej. - Ta administracja już raz została przez nas ukarana za nieodśnieżone chodniki.

Dodaje również, że w sprawie chodników wzdłuż ulic Pietkiewicza, Komisji Edukacji Narodowej, Pietkuna, Pileckiego i innych strażnicy wysłali raport do departamentu ochrony środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny