Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasztor w Supraślu otwiera się na wiernych i turystów

Marta Gawina [email protected] tel. 85 748 95 13
W poniedziałek odnowiony Pałac Achimandrytów zostanie oficjalnie otwarty.  W uroczystości ma wziąć udział premier Donald Tusk i minister kultury Bogdan Zdrojewski.
W poniedziałek odnowiony Pałac Achimandrytów zostanie oficjalnie otwarty. W uroczystości ma wziąć udział premier Donald Tusk i minister kultury Bogdan Zdrojewski. Andrzej Zgiet
Była tu fabryka włókiennicza, szpital, garnizon wojskowy, sierociniec, szkoła rolnicza. Teraz zabytkowy monaster w Supraślu odzyskał swój dawny, historyczny blask i będzie udostępniony dla wszystkich.

Między Muzeum Ikon, a Domem Pielgrzyma znajduje się pochodzący z XVII wieku Pałac Achimandrytów. To w tej części klasztoru Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Supraślu historia spotyka się ze współczesnością. Jest nowoczesna multimedialna aula, gdzie mogą odbywać się wykłady, koncerty kameralne, spotkania artystyczne. W pobliżu znajduje się biblioteka oraz czytelnia, gdzie będą dostępne starodruki dla wszystkich chętnych. Z kolei na poddaszu przygotowana jest sala na spotkania młodzieży, zajęcia artystyczne, pisanie ikon. Cały obiekt przystosowany został także do potrzeb osób niepełnosprawnych.

W najbliższy poniedziałek w trakcie uroczystego otwarcia wszystkie pomieszczenia w odnowionym właśnie Pałacu zostaną poświęcone.

- Chcemy, by było to miejsce otwarte dla wszystkich chętnych: wiernych, pielgrzymów turystów, którzy chcą poznać prawosławną kulturę, rozwijać swoje pasje, zainteresowania oczywiście w ramach tradycji chrześcijańskiej - mówi ojciec Jarosław Jóźwik, kanclerz Akademii Supraskiej i gospodarz Pałacu Achimandrytów.

Burzliwa historia

Miejsce do tego będzie szczególne. Supraski monaster to architektoniczna perełka i jeden z najważniejszych zabytków w naszym województwie. Klasztor zbudowali prawosławni mnisi. Jak przypominają przedstawiciele Akademii Supraskiej, w1498 roku marszałek Wielkiego Księstwa Litewskiego Aleksander Chodkiewicz wraz z arcybiskupem smoleńskim Józefem Sołtanem założyli klasztor w Gródku nieopodal późniejszego Supraśla. Jednak świeckie życie skupione wokół istniejącego tam zamku przeszkadzało duchowemu skupieniu mnichów. Dwa lata później duchowni przenieśli się na uroczysko Suchy Hrud, co dało początek Ławrze Supraskiej.

- W XVI wieku supraski klasztor był jednym z największych prawosławnych ośrodków monasterskich na terenie Rzeczpospolitej Obojga Narodów - podkreśla ojciec Jarosław Jóźwik.
Późniejsza historia tego miejsca była wyjątkowo burzliwa. Na przestrzeni wieków zmieniali się bowiem właściciele i użytkownicy: od unitów, przez rodzinę Zachertów po salezjanów i wojskowych.

- Zabudowania klasztorne służyły jako szpital, fabryka, a nawet magazyn amunicji - przypomina dr Adam Musiuk, doradca inwestycyjny monasteru w Supraślu.

W XVII wieku mnisi musieli podporządkować się postanowieniom unii brzeskiej. To właśnie w okresie unickim przebudowano większość budynków monasterskich. W głównej świątyni klasztornej wykonano nowy barokowy ikonostas.

Potem cześć obiektów zajęła znana rodzina przedsiębiorców Zachertów. - Zachert przejął Pałac Archimandrytów z przeznaczeniem na fabrykę włókienniczą. W dawnych celach i części reprezentacyjnej pałacu ustawione zostają maszyny, w innych pomieszczeniach urządzono magazyny - opowiada dr Adam Musiuk.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku z Supraśla usunięto mnichów prawosławnych, budynki klasztoru przekazano najpierw szkole rolniczej, a następnie księżom salezjanom, którzy zorganizowali tu sierociniec. Kolejne zmiany nastąpiły po wybuchu II wojny światowej. W supraskim klasztorze Armia Czerwona zorganizowała koszary wojskowe. Kolejnego dzieła zniszczenia dokonali Niemcy.

- W nocy z 21 na 22 lipca 1944 roku zostaje wysadzona przez hitlerowców cerkiew Zwiastowania NMP. Uszkodzeniu też uległ też Pałac Archimandrytów. Odbudowany w latach 1969-1972 stał się siedzibą fili Muzeum Okręgowego w Białymstoku oraz Szkoły Rolniczej w Supraślu. Taki stan trwał aż do początku lat 80. XX wieku - dodaje Adam Musiuk.

Potem obiekty stopniowo zaczął odzyskiwać Kościół prawosławny.

Niezwykła renowacja

Po wiekowych zawirowaniach przyszedł czas na powrót do historii. 30 lat temu wmurowano kamień węgielny pod odbudowę cerkwi Zwiastowania NMP, a w 2012 roku rozpoczęła się renowacja Pałacu Achimandrytów.

- Gdy pierwszy raz, kilkanaście lat temu, zobaczyłem zrujnowany i zdewastowany obiekt nie wierzyłem, że kiedykolwiek i ktokolwiek przywróci mu świetność. Dzisiaj widzę, że byłem człowiekiem małej wiary. Największym wyzwaniem było zachowanie prawie czterech wieków historii pałacu przy jednoczesnym wprowadzeniu nowych funkcji. Zadanie bezprecedensowe na naszych terenach i wymagające wielu projektów, konsultacji, prac naukowych i przemyśleń. Dzięki zespołowi fachowców skupionych wokół realizacji projektu udało się jednak osiągnąć zamierzony efekt - wspomina Adam Musiuk.

Przyznaje, że w czasie ponad rocznej pracy było sporo nerwów, dużo problemów. Zdarzały się też sytuacje zabawne, choćby wtedy, gdy trzeba było wymienić zdegradowany fragment tynków. - Po jego ponownym ułożeniu pracownicy usłyszeli ode mnie, że trzeba skuć, bo za równo. Zapewne pierwszy raz spotkali się z taką sytuacją i po ich minach widać było wielkie zaskoczenie. Jednak po kilku minutach rozmowy i tłumaczeniu, że mają okazję pracować w budynku o kilkusetletniej tradycji, zrozumieli, że ten obiekt wymaga innego podejścia - dodaje Musiuk.

To na przykład dlatego na ścianach przeważa biel zbliżona odcieniem do wapna. Kilka wieków temu pojęcie to po prostu nie istniało.

Ostatecznie race renowacyjne zakończyły się w grudniu 2013 roku.

- Na Podlasiu przywrócony został kolejny zabytek, którym możemy się pochwalić. Jestem też pewien, że sprawdzi się to połączenie historii ze współczesną propozycją kulturalno-naukowo-artystyczną - mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

Ważne miejsce dla Prawosławia

W poniedziałkowej uroczystości otwarcia odnowionego Pałacu Achimandrytów swoją obecność zapowiedzieli metropolita Sawa, zwierzchnik Kościoła prawosławnego w Polsce, premier Donald Tusk, minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Na początku marca zostanie zorganizowana druga uroczystość dla wiernych i turystów. Będą mogli zwiedzić klasztor w ramach dnia otwartego Akademii Supraskiej. Chętnych na pewno nie zabraknie, bo ten monaster to jedno z najważniejszych miejsc dla wiernych Cerkwi. Co roku w połowie sierpnia w klasztorze gromadzą się tysiące ludzi. Uroczyście obchodzą tu święto ku czci Ikony Supraskiej Matki Bożej. Monaster odwiedzają też pielgrzymi z zagranicy. Wierni przyjeżdżają z Rosji, Białorusi, Słowacji, Ukrainy, Estonii, Łotwy, Litwy, Grecji, Bułgarii, Serbii. W roku ubiegłym klasztor przyjął ponad 70 tysięcy gości.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny