Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kładka nad Dworcem Białystok Fabryczny to realne zagrożenie. Ale magistrat nie widzi problemu

Fot. Bogusław F. Skok
Gołym okiem widać, że kładka nadaje się do natychmiastowego remontu.
Gołym okiem widać, że kładka nadaje się do natychmiastowego remontu. Fot. Bogusław F. Skok
Chyba musi dojść do nieszczęścia, aby ktoś odpowiedzialny zainteresował się sprawą - pisze pan Grzegorz, nasz Czytelnik. - Po przeglądzie stwierdziliśmy, że kładka nad Dworcem Białystok Fabryczny nie stanowi zagrożenia dla pieszych - odpowiada Kamil Świetlicki z białostockiego magistratu.

[galeria_glowna]

Komentarz Marta Kowalczuk

Dziury to realne zagrożenie dla przechodniów.
Dziury to realne zagrożenie dla przechodniów. Fot. Bogusław F. Skok

Dziury to realne zagrożenie dla przechodniów.
(fot. Fot. Bogusław F. Skok)

Komentarz Marta Kowalczuk

Miasto ślepców

Dla mnie już sam fakt, że na jedynym w tym miejscu przejściu przez tory nie ma podjazdów dla wózków czy rowerów i trzeba je na plecach taszczyć na górę, a potem znieść na dół, kwalifikuje kładkę do remontu. A co dopiero dziury, wystające gwoździe czy spróchniałe deski. Mimo to urzędnicy idą w zaparte i nie widzą problemu. Według nich kładka jest w porządku, remont niepotrzebny. Ciekawe, co powie miasto, gdy (odpukać) dojdzie do tragedii?

Nie tak dawno widziałam, jak z tych schodów spadło małe dziecko. Zaczepiło się o spróchniałą deskę i runęło w dół jak długie. Na szczęście, nic groźnego mu się nie stało, tylko się poobijało - mówi pani Grażyna, która codziennie przechodzi nad torami przy Dworcu Fabrycznym.

Innej drogi nie ma

I musi uważać na połamane i spróchniałe deski oraz zardzewiałe gwoździe. - Tylko patrzeć, jak komuś stanie się coś złego - dodaje.

Dworzec Białystok Fabryczny niszczeje. To samo dzieje się z kładką nad torami, która łączy ulice Traugutta i Towarową.

- Ostatnio przechodziłam tamtędy z rowerem, wnosząc go po schodach, za każdym razem boję się, że któraś z desek pęknie. Kilka dni temu widziałam tę dziurę w moście, wcześniej jej nie było - pisze na naszym forum Madziuna6. - Myślę, że niedługo cały most zacznie się sypać, a szkoda, bo jest dużym ułatwieniem, by przedostać się z jednej części miasta do drugiej.

- Nie wiem, kto odpowiada za stan techniczny obiektu, ale w chwili obecnej stwarza realne zagrożenie. Deski luźne, spróchniałe. W jednym miejscu dziura, gdzie przez nieuwagę można połamać nogi - denerwuje się pan Grzegorz.

Miasto: Kładka jest w porządku

Okazuje się, że kładka co prawda należy do Polskich Linii Kolejowych, ale jej utrzymaniem zajmuje się miasto. Magistrat nie widzi jednak problemu. Zdaniem urzędników, wszystko jest w porządku.

- Na kładce dla pieszych przy Dworcu Fabrycznym prowadzone są prace polegające na bieżącym utrzymaniu tego przejścia dla pieszych. Ostatni remont kładki przeprowadzono w ubiegłym roku. Wymieniono wówczas część desek oraz stalowe kątowniki na schodach - mówi Kamil Świetlicki z biura komunikacji społecznej w białostockim magistracie.

Jego zdaniem, kładka jest w dobrym stanie i nie stanowi zagrożenia dla pieszych.

- Na bieżąco prowadzimy kontrole stanu technicznego. Generalny remont nie jest w najbliższym czasie przewidziany - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny