To niezwykle ciekawa historia, skupiająca jak w soczewce poplątane polskie losy. „Książę i dybuk” to dokumentalna podróż śladami jednego z najbardziej fascynujących polskich filmowców.
Chodzi o Michała Waszyńskiego – rozchwytywanego w przedwojennej Warszawie reżysera, zaś po II wojnie światowej – wpływową postać europejskiej i amerykańskiej kinematografii. Człowieka, który własne życie zamienił w nieprawdopodobny filmowy scenariusz.
Elwira Niewiera i Piotr Rosołowski, reżyserzy tego wyjątkowego obrazu stawiają odważne pytania: Kim naprawdę był Mosze Waks? Cudownym dzieckiem kina, przebiegłym oszustem, czy może człowiekiem, który nieustannie mylił filmową iluzję z rzeczywistością?
Według nich, ci którzy mieli szczęście poznać Michała Waszyńskiego osobiście, zapamiętali go jako arystokratę, kłamcę, Żyda – wiecznego tułacza oraz homoseksualistę, który ożenił się z włoską hrabiną. Syn biednego, żydowskiego kowala z Wołynia zmarł w Hiszpanii, jako książę Michele Waszynski – hollywoodzki producent i polski arystokrata na wygnaniu. To on odpowiadał za realizację ponad kilkudziesięciu kinowych produkcji, w tym wielu hitów z Sophią Loren i Claudią Cardinale. Jednak tylko jeden film stał się jego prawdziwą obsesją – „Dybuk”, wyreżyserowany przez niego mistyczny dramat oparty na starej żydowskiej legendzie. Odkrywając po latach niebywałą i spektakularną karierę Waszyńskiego wydawać by się mogło, że osiągnął w życiu wszystko, czego pragnął. Jednak jedna rzecz do końca nie dawała mu spokoju. Waszyński przez lata szukał utraconej kopii filmu, w którym ukrył swoje największe tajemnice. Białostocki pokaz w kinie Forum w piątek, o godz. 18.30 rozpocznie weekend z najciekawszymi polskimi dokumentami, czyli Weekend z Millennium Docs Against Gravity.
Elwira Niewiera: Dzisiaj trudno jest oddzielić fakty od legend i mitów, które Michał Waszyński sam stwarzał
Źródło: Dzień Dobry TVN
W sobotę w filmie „Call me Tony” poznamy Konrada, 18–letniego kulturystę, który inspiruje się aktorami kina akcji, zabiegając o uwagę wiecznie nieobecnego ojca. Później Mateusz Romaszkan i Marta Wójtowicz-Wcisło w filmie „Turyści” pokażą widzom egzotyczny świat widziany oczami zwykłych ludzi, w dodatku zanurzony w eksperymentalnej muzyce techno.
W niedzielę czeka widzów pokaz filmów, które zwyciężyły w konkursie „Odcienie wolności” w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Jakie to będą filmy dowiemy się dopiero w piątek, kiedy zostaną ogłoszone wyniki. Finałem weekendu z polskim dokumentem będzie jeszcze gorący film Katarzyny Kozyry „Szukając Jezusa”. Punktem wyjścia do dokumentu było zainteresowanie artystki tzw. syndromem jerozolimskim. Cierpiące na tę przypadłość osoby, odwiedzające Ziemię Świętą, utożsamiają się z postaciami biblijnymi, najczęściej z Mesjaszem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?