We wtorek na stadionie miejskim w Łomży rozgrywany był towarzyski mecz piłki nożnej pomiędzy reprezentacjami Polski i Holandii do lat 18. Impreza sportowa przyciągnęła nie tylko kibiców i sympatyków futbolu, ale również stadionowych chuliganów.
- Pod koniec meczu o pomoc do łomżyńskich policjantów zwrócili się zabezpieczający teren imprezy pracownicy ochrony, którzy zostali zaatakowani przez kilkunastu młodych mężczyzn. Napastnicy przy bramie wyjściowej ze stadionu obrzucili pracowników ochrony wyzwiskami i kamieniami - relacjonuje podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Nie było rannych, ale kibole uszkodzili karoserię jednego z zaparkowanych w pobliżu samochodów.
Wtedy do akcji wkroczyła policja.
- Na widok policjantów kilkunastu pseudokibiców rzuciło się do ucieczki rozbiegając się w kierunku pobliskich ulic. Za nimi ruszyli mundurowi, którzy po krótkim pościgu zatrzymali ośmiu młodych mężczyzn w wieku od 19 do 21 lat - relacjonuje podinsp. Baranowski.
Tylko jeden z nich był mieszkańcem Łomży. Pozostali pochodzili z różnych miejscowości położonych w okolicznych gminach. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że prawie wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
U siedmiu osób alkomat wskazał od 0,35 do blisko 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo, jeden z zatrzymanych - 20-letni mieszkaniec pobliskiego Śniadowa miał przy sobie ponad 0,5 grama amfetaminy.
- Mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zbiegowisku, którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie oraz rzucania przedmiotami, mogącymi stanowić zagrożenie dla życia, zdrowia. Grozi im za to kara do 3 lat pozbawienia wolności - mówi podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Agresywni kibole mają dozór policyjny i zakaz stadionowy
Wczoraj policjanci doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Łomży trzech spośród zatrzymanych.
Prokurator zadecydował o zastosowaniu w stosunku do nich środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu wstępu na masowe imprezy piłki nożnej.
- Dzisiaj do prokuratury zostaną także doprowadzeni pozostali uczestnicy wtorkowych zajść. Okoliczności zdarzenia szczegółowo badają teraz funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. Ustalają także pozostałych sprawców - dodaje podinsp. Andrzej Baranowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?