Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Julia Pitera - recepta na sukces

Agnieszka Kaszuba [email protected] tel. 085 748 95 15
Julia Pitera lubi komplementy od kolegów. - Jak przez miesiąc nie usłyszę żadnego, to staję przed lustrem i patrzę, co ze mną nie tak - mówi.
Julia Pitera lubi komplementy od kolegów. - Jak przez miesiąc nie usłyszę żadnego, to staję przed lustrem i patrzę, co ze mną nie tak - mówi.
Julia Pitera w czwartek mówiła w Białymstoku innym kobietom-politykom, jak radzi sobie z korupcją i mężczyznami.

Kobieta czy mężczyzna - to nie ma znaczenia. Trzeba po prostu być blisko ludzi, działać. Polityka nie cierpi bezruchu - przekonywała Julia Pitera. I zachęcała kobiety do bycia politykami.

Kobiety-politycy mają często większe doświadczenie zawodowe i nierzadko są bardziej nieustępliwe od swoich kolegów. Jednak muszą więcej osiągnąć, aby zdobyć uznanie - co do tego nie miała wątpliwości żadna z uczestniczek białostockiej konferencji "Pozycja kobiet w polityce".

Rano polityk, wieczorem kura domowa

- Co więcej, kobieta ma utrudnione zadanie: w pracy tysiące spraw do załatwienia, a kiedy wraca do domu, czeka na nią jeszcze gotowanie, dzieci, mąż - wylicza Ewa Matowicka, szefowa działu prawnego w białostockim urzędzie miejskim. Od lat kieruje zespołem miejskich prawników.

Zajęcia domowe z karierą samorządową idealnie połączyła także Stanisława Kozłowska. Od trzynastu lat jest jedną z najważniejszych osób w białostockim magistracie. I odpowiada za miejskie finanse! Zmieniali się prezydenci, a ona niezmiennie trwała na swoim stanowisku.

- Wydaje mi się, że z finansami mi do twarzy - żartuje Stanisława Kozłowska. I dodaje, że do zarządzania pieniędzmi kobiety są wręcz stworzone. - Bo tu potrzeba dużo wyobraźni i cierpliwości. A przede wszystkim szerszego spojrzenia, pokory i dystansu, do tego, co się robi, a kobiety to mają.

Kierowanie z drugiego planu

Kobiety są zgodne także co do tego, że aby dobrze funkcjonować w polityce, trzeba umieć działać na jej zapleczu.

- Mężczyźni nie bardzo to lubią, wolą być na świeczniku, pokazywać się w mediach. Kobiety robią swoje. Na szczęście mężczyźni zaczynają to doceniać - przekonuje Stanisława Kozłowska.

- A dlaczego mamy nie kierować mężczyznami? - pyta Ewa Matowicka. - Przecież w niczym się od mężczyzn nie różnimy, mamy takie same predyspozycje, a nawet więcej.

Dlatego Julia Pitera jest przeciwna faworyzowaniu kobiet na listach wyborczych.

- Feministki walczą o 30 procent miejsc. Po co? Jeśli ktoś jest dobrym kandydatem, to miejsce dostanie bez względu na płeć - denerwuje się minister. - Ja i z ostatniego miejsca się dostawałam.

Mężczyźni rządzą, kobiety pracują

Jaka jest recepta na sukces Julii Pitery?

- Praca i kontakty z ludźmi - odpowiada sama pani minister. - Kiedy zostałam członkiem rządu, powiedziałam premierowi, że mam warunek: muszę mieć jeden dzień wolny na spotkania z ludźmi. Jeśli nie, to rezygnuję.

- Mężczyźni idą do polityki po władzę, kobiety idą do pracy - mówi Izabela Pietruczuk, radna miejska. Swoją działalność społeczną przeniosła do świata polityki. Założyła nawet specjalne damskie stowarzyszenie. - Pomagamy kobietom, informujemy o ich prawach, doradzamy w karierach - wymienia Pietruczuk.

Magdalena Jaszczuk, jedna z organizatorek konferencji o miejscu kobiet w polityce, jest jeszcze studentką, ale kto wie, po studiach być może pójdzie w ślady radnej Pietruczuk. Ba, może posłem zostanie, albo i ministrem, jak Julia Pitera. Bo teraz w rządzie panie stanowią zaledwie 17 procent.

- Kobiety doskonale sprawdzają się w roli polityków i mam nadzieje, że będzie ich coraz więcej - mówi Magdalena Jaszczuk. - Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy chwili, że prezydentem albo chociaż premierem zostanie kobieta.

Ale i tak lista kobiet-polityków, które odniosły sukces, jest długa, bez względu na polityczną opcję. Joanna Kluzik-Rostkowska z PiS była wiceministrem, a później ministrem pracy, wiceministrem rozwoju regionalnego. Izabela Jaruga-Nowacka była wicepremierem i szefową partii. Barbara Kudrycka z PO najpierw trafiła do Parlamentu Europejskiego, a teraz jest ministrem nauki. Coraz większym powodzeniem cieszy się Partia Kobiet Manueli Gretkowskiej.

- To tylko pokazuje, że kobiety potrafią - mówi Krzysztof Górski, student socjologii. - Może świat zarządzany przez nie byłby mniej brutalny i bardziej poukładany...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny