Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Futsal Białystok - Dreman Opole Komprachcice 2:4. Było blisko, ale znów skończyło się porażką

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonia Futsal po zaciętym meczu przegrała z Dremanem Opole
Jagiellonia Futsal po zaciętym meczu przegrała z Dremanem Opole Urszula Łobaczewska
Czwarty mecz i czwarta porażka - to bilans Jagiellonii Futsal Białystok na starcie sezonu Fogo Futsal Ekstraklasy. Tym razem Żółto-Czerwoni przegrali we własnej hali 2:4 z Dremanem Opole Komprachcice. - Każda przegrana boli, ale pozytywne jest to, że tym razem punkty były bardzo blisko i to jest nasze światełko w tunelu - mówi grający trener Jagi Adrian Citko.

Ojcem zwycięstwa gości był były reprezentant Polski z boisk trawiastych Waldemar Sobota, który strzelił dwa gole. To właśnie 36-letni zawodnik już w 2. minucie dał Dreamanowi prowadzenie, skutecznie dobijając odbitą od poprzeczki piłkę.

Czytaj też: Constract Lubawa - Jagiellonia Futsal 10:4. Mistrz Polski nie dał im żadnych szans

Przyjezdni jeszcze przez jakiś czas mieli przewagę i mogli podwyższyć prowadzenie, ale potem nastąpił okres dobrej gry Jagiellonii. Najpierw uderzeniem z dystansu wyrównał Grzegorz Makal, który potem asystował przy trafieniu do pustej bramki Jakuba Kozłowskiego.

Trener Jagiellonii Adrian Citko: To futsalowy kryminał

Jeden z najważniejszych momentów meczu nastąpił pół minuty przed przerwą. Jagiellończycy dokonywali zmiany, a goście szybko wprowadzili do gry piłkę z autu i pozostawiony bez opieki Marek Bugański zdobył bramkę na 2:2.

- To był futsalowy kryminał. Nie możemy na tym poziomie popełniać takich błędów, jeśli chcemy zdobywać punkty. Szkoda, bo gdybyśmy dowieźli do przerwy wynik 2:1, druga połowa mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej - komentuje trener Adrian Citko.

Po zmianie stron obie ekipy miały swoje szanse bramkowe, ale wynik bardzo długo się nie zmieniał. W 38. minucie znów uderzył Sobota, który tym razem po szybkiej kontrze strzelił swego drugiego gola. Jagiellonia próbowała odrobić stratę, ale zamiast tego straciła jeszcze jedną bramę i ostatecznie przegrała 2:4.

- Cóż, nie udało się, ale było blisko i walczymy dalej. Przed nami bardzo ważne mecze z Widzewem i Clearexem, w których musimy zapunktować - kończy trener Citko.

WYNIKI 4. KOLEJKI

  • Jagiellonia Białystok - Dreman Opole Komprachcice 2:4 (2:2). Bramki: 0:1 - Waldemar Sobota (2), 1:1 - Grzegorz Makal (16), 2:1 - Jakub Kozłowski (18), 2:2 - Marek Bugański (20), 2:3 - Waldemar Sobota (38), 2:4 - Felipe (39).
  • Red Dragons Pniewy - Piast Gliwice 2:5, Futsal Leszno - AZS UW Wilanów Warszawa 1:1, BSF Bochnia - Widzew Łódź 3:3, Rekord Bielsko-Biała - Constract Lubawa 4:8, Legia Warszawa - We-Met Kamienica Królewska 6:2, Sośnica Gliwice - Eurobus Przemyśl 1:8.
  • 1 października: FC Toruń - Clearex Chorzów (godz. 16).

TABELA
1. Constract Lubawa 4 12 27-11
2. Piast Gliwice 4 12 20-5
3. Futsal Leszno 4 10 19-9
4. Legia Warszawa 4 10 16-9
5. Rekord Bielsko-Biała 4 9 14-12
6. Eurobus Przemyśl 4 7 17-10
7. Dreman Opole Komprachcice 4 6 12-12
8. AZS UW Wilanów Warszawa 4 5 10-11
9. Widzew Łódź 4 4 13-14
10. BSF Bochnia 4 4 11-19
11. FC Toruń 3 3 8-9
12. We-Met Kamienica Królewska 4 3 15-20
13. Red Dragons Pniewy 4 2 8-13
14. Sośnica Gliwice 4 1 4-14
15. JAGIELLONIA FUTSAL 4 0 11-23
16. Clearex Chorzów 3 0 4-18

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny