MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Nie wiadomo, kto zagra w obronie. Trzech chętnych na stopera

Tomasz Dworzańczyk
Daniel Henz ma spore szanse na ligowy debiut w Jagiellonii
Daniel Henz ma spore szanse na ligowy debiut w Jagiellonii fot. Wojciech Oksztol
Niewiele czasu na regenerację sił mają żółto-czerwoni po niedzielnym starciu w Lubinie z Zagłębiem. Już w najbliższy piątek Jaga zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. To niejedyny problem trenera Michała Probierza, który zastanawia się, jak zestawić blok defensywny.

Z powodu nadmiaru żółtych kartek w Gdyni nie będzie mógł zagrać Pavol Stano. Słowak zastępował na środku obrony leczącego kontuzję bioder Andriusa Skerlę, który raczej nie będzie gotowy do piątku.

- Takie sprawy są nieuniknione, ale mogło być gorzej. Przypomnę, że Igor Lewczuk ma już trzy żółte kartki, i jakby w Lubinie dostał kolejną, to miałbym kłopot nie tylko ze środkiem, ale także z bokiem obrony - tłumaczy Probierz.

Przed sezonem niewielu fachowców wyobrażało sobie, że w drużynie Jagi może zabraknąć któregoś z dwóch doświadczonych stoperów. Tymczasem do wyjściowej jedenastki wdarł się Thiago Cionek, który kosztem Stano wywalczył sobie miejsce w składzie.

Każdy ma swoje atuty

Teraz obok młodego Cionka szansę dostanie kolejny obrońca z szerokiego składu. Probierz prawdopodobnie będzie zmuszony dokonać wyboru kogoś z trójki - Andrzej Niewulis, Daniel Henz i Mariusz Gogol. Dla każdego z wymienionych graczy występ w Gdyni byłby debiutem w ekstraklasie.

- Cała trójka należy do wyróżniających się piłkarzy w drużynie Młodej Ekstraklasy - mówi Henryk Mojsa, trener młodej Jagi. - Trudno powiedzieć, który z nich jest najlepszy, bo każdy ma swoje atuty - dodaje.

Jeśli chodzi o technikę, to Henz nie ma sobie równych. 24-letni obrońca pobierał nauki w jednym z lepszych brazylijskich klubów - Internacional Porto Alegre. Nie przebił się jednak do pierwszego składu, prawdopodobnie ze względu na to, że jest zbyt wolny.

- Daniel na treningach prezentuje się bardzo solidnie - ocenia swojego rodaka Hermes. - Cechuje go ostra i zdecydowana gra, ale wiadomo, że co innego mecz o punkty, a inaczej wygląda to w grach kontrolnych - tłumaczy.

Niewątpliwą zaletą Brazylijczyka jest znakomite uderzenie z dystansu. Pod nieobecność kontuzjowanego Pawła Zawistowskiego byłby zapewne pewniakiem do egzekwowania rzutów wolnych.

Andrzej Niewulis z kolei nie jest tak dobry technicznie, jak Henz, ale szybkościowo przerasta go o głowę.

- Cierpliwie czekam na swoją szansę - przyznaje były zawodnik suwalskich Wigier i młodzieżowych reprezentacji Polski. - Środek obrony to pozycja, na której czuję się najlepiej, i na pewno drżenia łydek nie będzie, jeśli trener na mnie postawi - zapewnia.

Już kiedyś z nim grał

Chyba najmniejsze szanse występu w Gdyni ma najmłodszy, bo zaledwie 18-letni Gogol. Atutem wychowanka Jagi jest jednak spore doświadczenie nabyte na boiskach Młodej Ekstraklasy. Nie bez znaczenia może być także zrozumienie w linii defensywnej z Cionkiem.

- Wielokrotnie ustawiani byliśmy razem z Thiago w środku obrony w meczach młodej Jagi, a także podczas różnych sparingów - potwierdza Gogol. - Z tego, co pamiętam, zawsze wyglądało to nieźle - dorzuca.

Niewykluczone jednak, że szkoleniowiec szykuje jeszcze inne rozwiązanie i zdecyduje się wystawić na środku obrony np. Krzysztofa Króla.

- Mam już koncepcję, ale do piątku jej nie zdradzę - kończy Probierz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny