Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Grzegorz Szamotulski będzie bramkarzem żółto-czerwonych

Tomasz Dworzańczyk
Grzegorz Szamotulski w ostatnią sobotę obserwował z trybun spotkanie Jagiellonii z Cracovią Kraków.
Grzegorz Szamotulski w ostatnią sobotę obserwował z trybun spotkanie Jagiellonii z Cracovią Kraków. Fot. Andrzej Zgiet
Grzegorz Szamotulski prawdopodobnie podpisze we wtorek kontrakt z żółto-czerwonymi. Były bramkarz reprezentacji Polski negocjował wczoraj z włodarzami Jagi ostatnie sprawy związane z jego przyszłą grą w Białymstoku.

Wszystko wskazuje na to, że dojdziemy do porozumienia. Zawodnik przeszedł już badania lekarskie i sprawdził go także trener bramkarzy Ryszard Jankowski - tłumaczy prezes Jagiellonii Ireneusz Trąbiński.

33-letni golkiper ostatnio reprezentował barwy szkockiego Hibernianu Edynburg. Obecnie jest jednak wolnym zawodnikiem i nic nie stoi na przeszkodzie, by związał się z nowym klubem.

- Z Jagiellonią ustalamy warunki kontraktu - potwierdza piłkarz na swoim blogu. - Z prezesem szybko znaleźliśmy wspólny język. Jak zapytał mnie, co będzie, jak spadniemy, to odpowiedziałem, że jak o tym myśli, to lepiej niech zatrudni kogoś innego - dodaje.

Niedawno odrzucił kule

13-krotny reprezentant kraju przyznaje, że nie ma co liczyć na jego występ w najbliższą sobotę przeciwko Legii Warszawa. Na przeszkodzie stoi nie do końca wyleczona kontuzja kolana.

- Potrzebuję jeszcze tygodnia czy dwóch, żeby móc grać na sto procent. Tak naprawdę niedawno odrzuciłem kule - wyjaśnia popularny "Szamo".

Przyjście Szamotulskiego ma wzmocnić rywalizację wśród dwójki młodych golkiperów - Grzegorza Sandomierskiego i Rafała Gikiewicza. Ten pierwszy spisuje się jednak ostatnio bardzo dobrze, o czym świadczy czyste konto w trzech ostatnich meczach.

- Sandomierski wygląda lepiej z każdym meczem i oby tak było dalej - twierdzi trener Jankowski. - Trudno mi się wypowiadać w kwestii nowego golkipera, bo to jeszcze nic pewnego - dodaje.

Szkoleniowiec bramkarzy przyznaje jednak, że doświadczenie Szamotulskiego, nabyte w zagranicznych klubach, może tylko pomóc zespołowi.

- O ile szefostwo klubu dogada się z Grzegorzem, na pewno będzie to dobry ruch - mówi Jankowski. - Kibice też powinni się cieszyć, bo chyba wszystkim zależy, żeby drużyna była jak najmocniejsza i utrzymała się w ekstraklasie - dodaje.

Legionista zagra w Jadze

Nie wiadomo, jak białostoccy fani przyjmą gracza, który długą część swojej kariery spędził w Legii. Wiadomo, że kibice obu klubów nie przepadają za sobą, a "Szamo" swojego czasu bardzo manifestował przywiązanie do "Wojskowych". Tak zatwardziałego legionisty jeszcze w Białymstoku nie było. Ponadto sam piłkarz też słynie z trudnego charakteru.

- Bramkarz musi być trochę niepokorny. Sam nie mam łatwego charakteru i nie interesuje mnie nic, poza formą sportową - mówi Jankowski. - Są różne sytuacje, ale zawsze znajdowałem ze wszystkimi podopiecznymi wspólny język - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny