Dla wszystkich, a szczególnie osób samotnych i ubogich, którzy nie mają z kim spędzić świąt albo ich na to nie stać - dodaje ojciec Konkol.
II Białostockie Spotkanie Opłatkowe rozpocznie się w niedzielę, o godz. 14, na placu miejskim. Potrwa do godz. 18.30. Będzie można podzielić się opłatkiem, skosztować wigilijnych potraw. Dla nikogo nie zabraknie jedzenia. Organizatorzy przygotowali m.in. 500 kg bigosu, 10 tysięcy pierogów. Między posiłkami - wspólne kolędowanie.
Wierzymy w tego samego Boga
Razem z mieszkańcami naszego miasta świętować będą zwierzchnicy naszych Kościołów: ks. abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki, oraz ks. abp Jakub, ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej. Pobłogosławią wiernych, którzy przyjdą na plac miejski. Bo tego dnia nie będzie podziału na chrześcijan wyznania prawosławnego i katolickiego. - Wszyscy wierzymy w tego samego Boga, wszyscy się do Niego modlimy - przypomina ojciec Edward Konkol.
Do udziału w niedzielnym spotkaniu zachęcają też duchowni.
- Nie sposób wyobrazić sobie świąt Bożego Narodzenia bez podzielenia się opłatkiem. To jakby podzielić się swoim sercem, życzliwością i dobrocią - mówi ks. Andrzej Dębski, rzecznik białostockiej kurii. - Zachęcam serdecznie do przybycia na wspólne dzielenie się opłatkiem i do złożenia sobie świątecznych życzeń, bez względu na wyznanie, wiek czy zajmowane stanowisko. Mieszkańcy Białegostoku tworzą przecież jedną, wielką, bogatą rodzinę - dodaje.
- Każdy człowiek wierzący, i katolik, i prawosławny, odnajduje w bliźnim Boga. Niedzielna wigilia połączy ludzi, a przez to połączy nas ze Stwórcą. Poza tym będziemy mogli pomóc tym najbardziej potrzebującym. A to jest szczególnie ważne przed świętami Bożego Narodzenia - dodaje ks. Anatol Szymaniuk, rzecznik prawosławnej kurii w Białymstoku.
Pomóż. Przynieś paczkę
Bo "Droga" chce obdarować ponad siedem tysięcy osób. Stowarzyszeniu udało się zebrać już blisko pięć tysięcy paczek z żywnością. Żeby w czasie wigilii nikt nie został bez pomocy, wybierzmy się na nią z prezentem. - Najbardziej zależy nam na trwałej żywności. Olej, makaron, cukier, dżemy, kasze. Na placu będzie stał specjalny samochód, który będzie zbierał dary - przypomina ojciec Edward Konkol.
I to z niego będą wydawane podarunki najbiedniejszym. - Poza tym obdarujemy ich wigilijnym jedzeniem. Warto zabrać ze sobą słoiki, pojemniki - dodaje. "Drodze" możemy też pomóc, przekazując jej jeden procent z naszego podatku. To dzięki tym pieniądzom stowarzyszenie przez cały rok wspiera najbiedniejszych, organizuje wakacje dzieciom w Jastarni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?