Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hetman Tykocin - Puszcza Hajnówka 1:4

Tomasz Dworzań[email protected]. 85 748 95 31
Piłkarze Puszczy Hajnówka na obcych boiskach radzą sobie dużo lepiej niż u siebie. Na wyjazdach wygrali już pięć spotkań w tym sezonie.
Piłkarze Puszczy Hajnówka na obcych boiskach radzą sobie dużo lepiej niż u siebie. Na wyjazdach wygrali już pięć spotkań w tym sezonie.
Puszcza Hajnówka pokonała na wyjeździe Hetmana Tykocin 4:1. To piąte zwycięstwo na obcym boisku odniesione w tym sezonie przez drużynę Piotra Pawluczuka. U siebie hajnowianie prezentują się niestety dużo gorzej.

Trudno powiedzieć, w czym tkwi ten fenomen wyjazdów w bieżących rozgrywkach. Najważniejsze jednak, że nadal przywozimy do Hajnówki punkty - komentuje Piotr Oksentowicz, kierownik drużyny.
Piłkarze Puszczy byli faworytem spotkania z Hetmanem, któremu niespecjalnie wiedzie się w tym sezonie. Ekipa z Tykocina jest chyba największym zaskoczeniem "in minus" obecnych rozgrywek.
- Patrząc na tabelę spodziewaliśmy się raczej łatwej przeprawy. Tykocin przeżywa chyba jakiś kryzys, więc chcieliśmy to wykorzystać - przyznaje Oksentowicz.

Jak się jednak okazało, gospodarze nie zamierzali łatwo oddać punktów. Już w 9. minucie Radosław Maliszewski wyprowadził w pole obrońców Puszczy i znalazł się sam na sam z Grzegorzem Aleksiejczukiem, nie dając mu żadnych szans.

Napastnik Hetmana 10 minut później miał podobną sytuację, jednak tym razem jej nie wykorzystał. Znów mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, bowiem w międzyczasie hajnowianie wyrównali. Bohaterami przyjezdnych byli bracia Langa - Adam uruchomił znakomitym podaniem Roberta, a ten strzałem w długi róg bramki doprowadził do remisu.

- Do przerwy spotkanie było dość wyrównane. Gra toczyła się jednak głównie w środku pola. Oba zespoły po straceniu bramek więcej uwagi poświęcały defensywie - tłumaczy Oksentowicz.

W drugiej połowie z większym animuszem zaatakowali miejscowi. Gospodarze zepchnęli hajnowian do obrony, jednak ci skutecznie odpierali ich napór, jednocześnie wyprowadzając groźne kontry. Po jednej z nich do siatki trafił ponownie Robert Langa. Pomocnik Puszczy ładnym strzałem głową wykończył akcję gości.
Po zdobytej bramce hajnowianie przejęli już inicjatywę. Dziesięć minut później było już w zasadzie po meczu. Tym razem dośrodkowanie z rzutu rożnego zamienił na kolejnego gola Adam Langa, który także strzałem głową pokonał bramkarza.

- Gospodarze po tej bramce mocno się odkryli, w zasadzie ruszyli do przodu już całą drużyną, czym dali nam jeszcze więcej okazji do kontr - przyznaje Oksentowicz.

Wykorzystał to grający trener Puszczy Piotr Pawluczuk, który ładnym podaniem uruchomił wychodzącego na czystą pozycję Tomasza Hudonia, a ten ustalił wynik spotkania.

- Mogliśmy pokusić się o jeszcze dwie bramki, ale i tak nie ma co narzekać, bo wygraliśmy wysoko wcale nie taki jednostronny mecz - przyznaje kierownik drużyny z Hajnówki. - Hetman Tykocin okazał się dużo lepszym zespołem, niż jego miejsce w tabeli - dodaje.

Hajnowianie w tym sezonie rozegrają jeszcze jeden mecz. W najbliższą sobotę podejmą Hetmana Białystok. To będzie już drugie spotkanie przeniesione z wiosennej rundy rozgrywek na jesień.
- Przyznam, że trochę obawiamy się tego spotkania. Hetman ostatnio pokazał zwyżkę formy, pokonując MKS Mielnik 1:0. Mamy zresztą w pamięci mecz z początku sezonu, kiedy zremisowaliśmy na wyjeździe 1:1. Do tego dochodzi fatum gry na własnym boisku, gdzie wygraliśmy dotąd tylko raz - zauważa Oksentowicz.

W tym sezonie piłkarze Puszczy na własnym obiekcie triumfowali tylko raz. Pod koniec sierpnia pokonali w Hajnówce Gryf Gródek 1:0. Oprócz tego w roli gospodarza zdobywali punkty także remisując z KS Wasilków, Spartą 1951 Szepietowo i Magnatem Juchnowiec.

Wyniki

Hetman Tykocin - Puszcza Hajnówka 1:4 (1:1). Bramki: 1:0 - R. Maliszewski (9), 1:1 - R. Langa (15), 1:2 - R. Langa (68), 1:3 - A. Langa (78), 1:4 - Hudoń (87).
Puszcza: Aleksiejczuk - Kicel, Wilenta, Wiński, Juszczyński, Hudoń, A. Langa, R. Langa (89. Oksentowicz), Wierbicki, Żabiński (85. Pawluczuk), Jendras (78. Kozaczuk)
Hetman Białystok - MKS Mielnik 1:0,
Piast Białystok - Sparta Augustów 1:4,
KS Michałowo - Pogoń Łapy 2:2,
Orzeł Kolno - KS Wasilków 0:5,
Magnat Juchnowiec - Sokół Sokółka 1:2,
Gryf Gródek - Sparta 1951 Szepietowo 0:0.
Cresovia Siemiatycze - KS Śniadowo 3:1.

Program 17. kolejki

16-17 listopada: Magnat - Cresovia, Sokół - Orzeł, Wasilków - Sparta A., Piast - Michałowo, Pogoń - Hetman T., Puszcza - Hetman B., Mielnik - Gryf, Sparta Sz. - Śniadowo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny