Hetman Białystok - KS Michałowo. Przed meczem

Przed sezonem mało kto na nas stawiał, a po następnym meczu może się okazać, że będziemy na czele stawki - mówi Grzegorz Pieczywek, trener beniaminka z Zabłudowa.

Najbliższy rywal Rudni jak dotychczas jest jedynym zespołem w lidze, pozostającym bez zdobytej bramki.

- Przestrzegam moich zawodników przed lekceważeniem Kolejarza. Owszem, jesteśmy faworytem, ale nie możemy poczuć się zbyt pewnie i wygrać już w szatni - tłumaczy Pieczywek.

Mają dobre wspomnienia

Lider z Michałowa będzie za wszelką cenę chciał utrzymać swoją pozycję także po meczu w Białymstoku. Miejscowy Hetman nie zamierza jednak ułatwiać zadania rywalom.

- Mimo narastających problemów kadrowych wierzę, że stać nas na sprawienie niespodzianki - mówi Mirosław Mojsiuszko, trener białostoczan.

Pozostałe ekipy ze stolicy Podlasia także zagrają u siebie. Piast podejmie w Wasilkowie Hetmana Tykocin, a Włókniarz zagra z ŁKS Łomża.

- Mamy dobre wspomnienia związane z Białymstokiem, gdyż w pierwszej kolejce pokonaliśmy Hetmana 2:0 - mówi Dariusz Narolewski, trener łomżan. - Musimy zagrać odważnie, a wówczas powinniśmy osiągnąć korzystny wynik - dodaje.

Przeciwko byłemu klubowi

Nieco gorzej kojarzy się najbliższy rywal szkoleniowcowi Piasta - Jackowi Bayerowi. Zespół z Tykocina często zwycięża białostoczan.

- Mecze z Hetmanem są specyficzne, gdyż gra tam bardzo wielu naszych wychowanków - tłumaczy Bayer. - W ostatnim spotkaniu przeciwko nam wystąpiło ich sześciu i przegraliśmy u siebie 1:2 - kończy.

Program 3. kolejki

Sobota: Hetman Białystok - KS Michałowo (godz. 11), Piast Białystok - Hetman Tykocin (11), Pomorzanka Sejny - Sparta Augustów (12), Wissa Szczuczyn - Puszcza Hajnówka (16), Gryf Gródek - Cresovia Siemiatycze (16), Włókniarz Białystok - ŁKS Łomża (17).

Niedziela: Rudnia Zabłudów - Kolejarz Czeremcha (12.30), Dąb Dąbrowa Białostocka - Znicz Suraż (17).