Czasem obserwuję w naszych hipermarketach, jak bardzo długą kolejkę klientów zza wschodniej granicy po zwrot VAT obsługuje tylko jedna osoba i to w dodatku arogancka. I zastanawiam się, czy ten pan lub pani nie zdają sobie sprawy, że może nie mieliby gdzie pracować, gdyby nie ci ludzie z kolejki. Bo zamiast rozbudowywać galerie w tym mieście, to trzeba by je zamykać – takim m.in. spostrzeżeniem podzielił się wczoraj Mirosław Sienkiewicz, dyrektor Izby Celnej w Białymstoku ze słuchaczami konferencji, zorganizowanej na Wydziale Prawa UwB pod hasłem Prawno-ekonomiczne aspekty wschodniej granicy.
Przygotowała ją Grupa Lokalna Stowarzyszenia ELSA (The European Law Students Assotiation) z Białegostoku. Studenci idealnie wstrzelili się tym spotkaniem w trwającą obecnie dyskusję na temat naszej otwartości gospodarczej na Wschód i turystyki zakupowej z tego kierunku. Dyskusję związaną z konsultacjami Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego. Na jednym z takich spotkań i Jan Mikołuszko, prezes Unibepu i Zenon Mierzejewski, szef Zrzeszenia Kupców, Producentów i Usługodawców w Białymstoku zwracali uwagę, że warto uruchamiać instrumenty wspomagające tzw. turystykę zakupową. Bo mimo że są to głównie klienci wielkich sieci zagranicznych, to jednak kupują w nich polskie produkty, zjedzą u nas obiad itp. – Najlepiej gdyby jeszcze zostawali tu na dłużej – mówił Jan Mikołuszko.
Zobacz też: Strategia Rozwoju Regionu. Gospodarka najważniejsza
Przedsiębiorczość – zadanie numer jeden
Wczoraj Mirosław Sienkiewicz ubrał te obserwacje w liczby (zobacz graf). Wspomniał m.in., że od marca w rezultacie akcji Opery i Filharmonii Podlaskiej ph. Wizy za bilety, białostoccy celnicy zarejestrowali 110 rachunków Tax Free na wartość prawie 112 tys. zł. Generalnie zaś rzecz biorąc w 2012 roku do Polski wjechało z Białorusi ok. 7,9 mln obywateli tego kraju (osiem razy więcej niż Polaków wjechało na Białoruś).
Z kolei dr Wioletta Czemiel-Grzybowska z PB i Regionalnego Instytutu Społeczno-Ekonomicznego podkreśliła, że jednak widoczny obecnie spadek obrotów z krajami UE jest dużo wolniejszy niż wzrost obrotów z krajami Europy Wschodniej. Ten drugi ma cały czas tylko charakter uzupełniający dla naszej gospodarki. Dla porównania eksport województw Polski Wschodniej na Białoruś miał w ubiegłym roku wartość 891,5 mln zł, na Litwę – ok. 1,12 mld, a do Niemiec – 7,74 mld i do Holandii 1,5 mld zł.
– I bez mian w polityce istnieje niewielka szansa, że eksport na Wschód wróci do poziomu z początku wieku – mówiła dr Wioletta Czemiel-Grzybowska.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?