MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudzień

Tomasz Lippoman
Nadszedł pierwszy prawdziwie zimowy miesiąc. Trzy dni przed Wigilią czeka nas najdłuższa noc w roku. Dawniej wierzono, że tej właśnie nocy siły nieczyste mają największa moc - czarownice zbierają się na sabaty, a diabły, strzygi, utopce, wilkołaki i konopielki uzyskują nad ludźmi wyjątkową władzę...

Dawniej, w czasach gdy klimat jeszcze nie oszalał, grudzień był zdecydowanie miesiącem czarno-białym. Gruba warstwa śniegu przykrywała dywan jesiennych liści, a kontrastowały z nią nagie gałęzie drzew. W ostatnich latach ze śniegiem bywa różnie: na nizinach prawie go nie ma, albo pojawia się i znika. Koloryt grudnia, oprócz nagich drzew liściastych, tworzą jednak drzewa i krzewy iglaste. Nie wszystkie drzewa szpilkowe raczą nas jednak w grudniu zielenią. Modrzewie ubierają się późną jesienią w złoto, a następnie zrzucają szpilki.

Gryzonie i drapieżniki

Początek zimy często zaskakuje dęby i graby, które czekają ze zrzuceniem ostatnich jesiennych liści do pierwszych śnieżnych nawałnic. W początkach miesiąca obficie sypią się nasiona olch, grabów, klonów i jesionów przyprószając śnieg ciemnym nalotem. Pod owocującymi drzewami zbierają się różne gatunki leśnych i łąkowych gryzoni, aby w ciężki zimowy czas korzystać z tego pożywnego pokarmu. W ślad za żerującymi gryzoniami w pobliże drzew przybywają śnieżnobiałe gronostaje, łasice i cała rzesza drapieżnych ptaków.
W grudniu na terenach otwartych i skrajach lasów najczęściej spotykanymi skrzydlatymi drapieżcami są: przybysz z Rosji - myszołów włochaty oraz rodzimy jastrząb. Przybycie syberyjskich sów śnieżnych jest niezawodną wróżbą bardzo srogiej zimy.
Życie drapieżnych ptaków nie jest łatwe. Większość gryzoni opanowała sztukę drążenia tuneli pod pokrywą śniegu, co czyni je bardzo trudną zdobyczą dla drapieżników posługujących się głównie wzrokiem.

Zimowe obserwacje

Grudzień to dobry okres roku do rozpoczęcia nauki rozpoznawania zwierzęcych tropów, czyli odcisków łap pozostawianych na śniegu, błocie lub innym plastycznym podłożu. Wędrówka po "białej stopie" daje nam szansę poznania zwyczajów zwierząt oraz dowiedzenia się czym odżywiają się one zimową porą. O ile jednak tropienie wymaga sporej dozy cierpliwości to obserwowanie ptaków zimą jest dość łatwe. Wśród bezlistnych drzew łatwo wypatrzyć nawet niewielkie sikory, pełzacze czy szczygły.
Wiele gatunków drobnych ptaków zbija się zimą w mieszane stada.. Pełzacze, sikory, mysikróliki wędrują przez las w towarzystwie dzięciołów i sójek w poszukiwaniu pokarmu. W ślad za takimi stadkami podążają skrzydlaci i czworonożni drapieżcy próbujący uszczknąć dla siebie jakiś pożywny kąsek.

Krewniacy kruka

Najbardziej widoczne zimą są jednak ptaki krukowate. Gawrony grupują się w tym okresie roku w duże stada penetrując opustoszałe pola, śmietniki, parki miejskie. Wielkie, liczące niekiedy tysiące osobników stada tych ptaków są niezwykle charakterystycznym elementem jesienno-zimowego krajobrazu. Gawron jest zwierzęciem towarzyskim. Wspólnie gniazduje, wspólnie odbywa wiosenno jesienne wędrówki i wspólnie spędza zimę. Ptaki, które spotykamy u nas zimą to przybysze z Rosji. Nasze gawrony wolą łagodniejszy klimat i na najzimniejsze miesiące roku przenoszą się do Unii Europejskiej. Gawrony często bywają mylone z krukami, które są dalece rzadsze, większe, obdarzone masywniejszymi i całkiem czarnymi dziobami. Warto pamiętać, że kruki nie tworzą stad.
Kawki z kolei koczują na obrzeżach miast i w parkach. Uważny obserwator dostrzeże, że ptaki te przez większą część roku widzi się w parach. Wyjątkiem jest wiosna, gdy jedna z kawek siedzi na jajkach lub opiekuje się pisklętami. Drugą zaś przeszukuje okolice w poszukiwaniu larw owadów, wijów, dżdżownic i innych smakołyków. Kawki stanowią przykład niezwykle trwałych i zgodnych małżeństw. Nierzadko zdarza się, że po śmierci jednego z ptaków drugi pozostaje samotny do końca życia.

Brzydka, ale mądra

Kolejnym ptakiem krukowatym szeroko rozpowszechnionym w naszym kraju jest wrona, o której zespół Gawęda śpiewał: "Czarne wrony, czarno kraczą, w czarnych barwach widzą świat...". Nic bardziej mylącego. Wrony nie są czarne, lecz siwe. Wrona jest ptakiem sporych rozmiarów (znacznie większym od gołębia), obdarzonym masywnym dziobem, a na grzbiecie, piersi i brzuchu pokrytym szaro-popielatymi piórami. Obrazu ptaka dopełniają czarna głowa, ogon i skrzydła. Ptaki te, obdarzone przez naturę niezbyt melodyjnym, skrzeczącym głosem, odznaczają się niemałą inteligencją - są żywym dowodem na poparcie tezy, że uroda rzadko chodzi w parze z rozumem...
Listę ptaków krukowatych pospolicie występujących w Polsce zamykają sroka i sójka. Ta pierwsza jest dobrze znana zarówno z obrzeży miast jak i wszelkich typów krajobrazu rolniczego. Biało czarny, srokaty ptak o niezwykle okazałym ogonie, wszędobylski i niezwykle ciekawski, lubi towarzyszyć człowiekowi od najdawniejszych czasów. Posądza się ją nawet o skłonności do złodziejstwa, co znajduje potwierdzenie w faktach. W gniazdach srok przypominających nieco kule ulepione z patyków. znajduje się niekiedy różne błyskotki i inne drobne przedmioty "podwędzone" człowiekowi. Sójka to raczej ptak lasów, a w szczególności ubogich borów sosnowych tak charakterystycznych dla naszego krajobrazu. Te brązowe, średniej wielkości ptaki o pięknym, zdobiącym skrzydła, niebiesko - opalizującym lusterku mają w zwyczaju oznajmiać pojawienie się obcego głośnym skrzeczeniem. Jeśli zdarzy nam się wędrując przez teren porośnięty sosenkami słyszeć co chwila niezbyt przyjemne dla ucha skrzeczenie to jest wielce prawdopodobne, że podąża za nami sójka oznajmiając wszem i wobec, że obcy wdarł się na jej terytorium i ma nieprzewidywalne zamiary.

Karmić, nie karmić?

Lokalizacja stołówki

Ważne jest także odpowiednie usytuowanie ptasiej stołówki. Najlepiej umieścić ją w miejscu zacisznym i oddalonym od gęstych krzewów, w których mógłby ukryć się kot czy inny drapieżnik.

Początek grudnia to ostatni dzwonek do wystawienia karmnika dla ptaków. Zimowe dokarmianie ma swoich zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi argumentują, że karmią ptaki bo chcą im pomóc przetrwać zimę. Przeciwnicy twierdzą, nie bez racji, że zima to czas selekcji, który eliminuje słabsze osobniki i że nie powinno się ingerować w surowe prawidła przyrody. Dyskusja z tymi argumentami wykracza mocno poza łamy artykułu. Faktem jest to, że karmniki często stają się rozsadnikami chorób. Do zimowych stołówek przybywają często ptaki słabe i chore, które zakażają te miejsca swoimi zarazkami.
Jeśli zdecydujemy się na zimowe dokarmianie, musimy pamiętać o kilku rzeczach, aby nasze działanie przyniosło ptakom korzyść, a nam satysfakcję. Ptaki szybko się uczą, a szczególnie łatwo zapamiętują miejsca, w których można znaleźć coś do jedzenia. Pusty karmnik może więc stać się śmiertelną pułapką dla oczekujących łatwego i regularnego karmienia zwierząt. Jeśli więc decydujemy się karmić, to róbmy to codziennie i nie przerywajmy karmienia przed nastaniem wiosny.
Wiele pokarmów może przynieść zwierzętom więcej szkód, niż pożytku. Zaszkodzą ptakom gotowane solone ziemniaki, solone mięsa i tłuszcze, czarny chleb, żywność spleśniała, zjełczała. Cennym pokarmem dla ptaków będą natomiast świeże siekane mięso, łój smalec oraz nasiona roślin oleistych. Takie specjały dają nam szansę na bliskie spotkanie z sikorami, kowalikami i dzięciołami. Aby przywabić ptaki ziarnojady: trznadle, wróble, szczygły w naszym karmniku powinny się znaleźć ich ulubione nasiona lnu, maku, rzepiku, rzepaku, słonecznika. Bardzo dobrym pokarmem dla większości drobnych ptaków są owoce i nasiona dziko rosnących w Polsce krzewów: głogów, bzów, dzikich róż, tarniny. Najczęściej jednak karmimy ptaki tym, co mamy pod ręką. Często resztki z obiadu. Niezłym pokarmem będą: świeże okruchy białego chleba, tarta bułka, płatki owsiane, kasze, obierki, makaron oraz pestki różnych owoców. Trzeba pamiętać, że pokarm podawany ptakom powinien być świeży. Regularne czyszczenie karmnika zmniejszy natomiast szanse na zarażanie ptaków różnymi chorobami. Zimą ptaki cierpią nie tylko niedostatek pokarmu, ale przede wszystkim niedostatek wody. Niewielkie poidło, przerębel czy sadzawka dadzą nam szansę na wiele ciekawych obserwacji ptasiego życia. Do poidła oprócz ptaków przywabimy także różne gatunki drobnych ssaków - gryzoni, łasic, tchórzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny