Wolontariusze "Szlachetnej Paczki" dostarczają paczki potrzebującym w naszym regionie. W akcji nie chodzi tylko o to, by przekazać ubogim wsparcie materialne, ale przede wszystkim dać im nadzieję na odmianę losu.
- Rodziny, którym pomagaliśmy prosiły głównie o żywność i odzież - mówi Justyna Rukieć, zastępca koordynatora do spraw promocji "Szlachetnej Paczki". - To jest najbardziej dojmujące, że często chodzi o produkty, które uważamy za podstawowe i nawet nie przychodzi nam do głowy, że ich może brakować.
Na liście potrzebujących w naszym regionie jest około 700 osób. Darczyńcami byli najczęściej mieszkańcy i firmy z Podlasia. Średnia wartość paczki to ok. 1500 zł. Wśród nich były te mniej wartościowe, zawierające artykuły żywnościowe oraz te warte po kilka tysięcy. W nich znajdowały się np. kuchenki, żelazka, pralki.