Europejska Stolica Kultury 2016 to może być Białystok. Strategia już złożona. (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Hasło Sztuka współistnienia, które odnosi się do wielokulturowości naszego regionu ma być kartą przetargową Białegostoku w staraniach o prestiżowe miano Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Ma akcentować to, co w mieście jest najcenniejsze i najbardziej charakterystyczne: wielość kultur, narodów i religii.

- Różnorodność uczy współistnienia, współistnienie natomiast, szczególnie w odniesieniu do świata sztuki, pozwala na budowanie inspirującego dialogu, który tylko w świecie kultury oraz sztuki może być prowadzony ponad wszelkimi granicami - informuje Urszula Sienkiewicz, rzecznik białostockiego magistratu. - Stąd też zawarte w naszym wniosku przekonanie, że Białystok w 2016 roku będzie miejscem bez granic, miejscem, którego gospodarzami na ten czas staną się artyści.

Wczoraj wniosek aplikacyjny Białegostoku trafił do ministra kultury. Znalazło się w nim nawiązanie do mniejszości zamieszkującej Podlasie. Białystok w 2016 roku miałyby być miejscem cyganerii artystycznej i niejako stolicą Romów, którzy mieliby przełamywać podziały i budować relacje ponad nimi.

Drugi aspekt białostockiej strategii to sztuka współistnienia z naturą. Chodzi o podkreślanie zarówno walorów przyrodniczych Podlasia, ale także w nawiązaniu do zmienności pór roku narzucenie obchodów związanych z tytułem ESK.

- Głównymi etapami będą preludium, apogeum i post scriptum - wyjaśnia Urszula Sienkiewicz. - Na wzór kulturalnej, rodzącej się do życia wiosny, bogatego, owocnego lata oraz refleksyjnej, będącej czasem podsumowań jesieni.

Rok 2016 ma być też zwieńczeniem wielu już podjętych inicjatyw kulturalnych. Zaliczyć do nich można działania na Węglowej i w Starej Elektrowni, czy zapowiadane właśnie na 2016 rok otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru. Nasza strategia odnosi się także do wątku miasta barokowego, czy też Białegostoku jako kolebki esperanto.

- Miasto, które ma takie ambicje i stawia na coś tak mało popularnego i nieco kontrowersyjnego w gruncie rzeczy wygrywa wielki los na loterii. Oby w naszym przypadku właśnie tak było - uważa Marek Waszkiel, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek, także członek rady programowej projektu Białystok ESK 2016. - Białystok nie jest pozbawiony szans w walce o ten tytuł, nie powinno brakować nam optymizmu, bo tylko ci którzy go mają mogą wygrać.

Ogłoszenie finalistów, czyli tzw. krótkiej listy miast - od dwóch do czterech - odbędzie się w połowie października.