Energia i biznes z wiatru, wody, słońca czy biomasy

Z jednej strony mamy zobowiązania międzynarodowe do korzystania z odnawialnych źródeł energii – mówi prof. Piotr Banaszuk, kierownik katedry ochrony i kształtowania środowiska Politechniki Białostockiej. – Z drugiej zaś zrobiła się to bardzo dochodowa dziedzina biznesowa. Niezależnie czy się będzie wytwórcą takiej zielonej energii czy człowiekiem planującym i projektującym tego typu inwestycje, to można na tym dobrze zarobić.

Kilowaty z Supraśli
Zarobić na tej właśnie sferze próbuje choćby firma Mariel Mariusza Żukowskiego. Przedsiębiorca śmieje się, że sam dobrze nie pamięta, co go już w 2006 roku natchnęło, żeby zaryzykować w tej właśnie branży. Ale faktem jest, że założył firmę w 2006 roku, przygotowywał się merytorycznie, formalnie i w 2009 roku z dofinansowaniem  w wysokości 400 tys. zł z Regionalnego Programu Operacyjnego założył elektrownię wodną na rzece Supraśl w Dobrzyniewie Dużym koło Białegostoku. Instalacja ma moc 40 kW. Całą wyprodukowaną energię Mariel sprzedaje do sieci. W ramach projektu został położony kabel, którym prąd płynie do stacji transformatorowej oddalonej o 300 m.
– Nie wszystko układa się kolorowo – przyznaje przedsiębiorca, który akurat ma problem z poziomem wody w rzece. Niemniej niezrażony realizuje właśnie kolejną inwestycję – też przy wsparciu z RPO – elektrownię wiatrową w gminie Narewka,  I ma jeszcze apetyt na pozyskiwanie energii słonecznej.

Zobacz:  Pierwszy taki ośrodek na Podlasiu. Tu zbadają energię odnawialną.

Premia za efekt ekologiczny
Budżet konkursu o dotacje unijne z RPO na wsparcie projektów wykorzystujących  odnawialne źródła energii to aż 70,6 mln zł. Z tej puli mogą skorzystać zarówno  samorządy, uczelnie, parki narodowe, nadleśnictwa, jednostki naukowe, jak i przedsiębiorcy. Wnioski można składać do 10 września. Dotacje mogą być przeznaczone m.in. na zakup urządzeń do produkcji oraz przesyłu energii ze źródeł odnawialnych oraz na zakup nowoczesnych technologii potrzebnych do jej wykorzystania. Wesprą też np. budowę sieci energetycznej służącej dystrybucji energii elektrycznej i cieplnej, uzyskanej z odnawialnych źródeł.
Maksymalny poziom dofinansowania to 85 proc. (projekty nieobjęte pomocą publiczną). Na 60 proc. maksymalnie mogą liczyć średni przedsiębiorcy i na 70 proc. mikro- i mali.
Premiowane będą m.in. te projekty, których wprowadzenie wpływa na wzrost ilości energii pozyskanej z OZE i daje dodatkowy efekt ekologiczny, np. zmniejszenie ilości zanieczyszczeń (CO, CO2, SO2, pyłów, itp.). Wysoko punktowane będą też te inwestycje, które wykorzystają jako źródło energii biogaz (do 500 kWe).
Dodatkowe punkty można zdobyć, jeśli będzie możliwość dystrybucji uzyskanej energii elektrycznej, cieplnej i jej nośników, uzyskanych ze źródeł odnawialnych, do istniejącej sieci energetycznej, cieplnej  lub  do urządzeń wytwarzających energię w oparciu o OZE. Będzie również brana pod uwagę komplementarność projektu z innymi projektami z zakresu ochrony środowiska.
Do tej pory w ramach trzech konkursów z RPO na wykorzystanie z podpisano umowy na prawie 26,5 mln zł. 

Dwa konkursy
W sierpniu ruszy kolejny konkurs – na wykorzystanie energii słonecznej (dla samorządów i  ich jednostek instalujących kolektory).  Następny konkurs ruszy w grudniu. O dotacje będą mogły się ubiegać m.in. samorządy i przedsiębiorcy.