Imprezę pod hasłem Pelargonia 2013 przygotował po raz pierwszy Bielski Dom Kultury. Wystawa i festyn odbywały się na placu przed BDK, a wyróżniający się hodowcy z bielskich ogródków działkowych otrzymali nagrody z rąk wiceburmistrza Jana Radkiewicza.
- Chcemy, by była to impreza cykliczna i by z roku na rok się rozwijała - mówiła dyrektor BDK Małgorzata Bil-Jaruzelska.
Wśród nagrodzonych działkowców znaleźli się członkowie dwóch bielskich ogródków: Ziemi Bielskiej i Podlasiaka. Lidia Bazyluk otrzymała wyróżnienie za największą dynię, Eugeniusz Kalinowski za największego buraka, Włodzimierz Majstrowicz za oryginalne pomidory zielone, Weronika Mielczarek za wyhodowane zioła, Nina Tymoszuk za bukiet ze świeżych kwiatów, a Paweł Ostrożański za bukiet pomidorów na jednej gałązce. Nagrody otrzymały też reprezentacje ogrodów za prezentowane przez siebie okazy.
- Pomimo późnej wiosny i letniej suszy, tegoroczne plony były udane - przyznała Weronika Mielczarek, sekretarz zarządu Ziemi Bielskiej. - Na mojej działce obrodziła antonówka złota, która dała wspaniałe owoce, nadające się na przetwory. Pół Bielska obdzieliłam swoimi jabłkami.
Działkowicze podkreślali, że ich hobby ma same plusy.
- Po ilości ludzi na działkach widać, jaką sprawia im to frajdę. Od rana są emeryci, a po południu na ogródkach panuje tłok - podkreśliła Nina Tymoszuk z Podlasiaka.
- Każdy hoduje co chce. Są też ci ze starego portfela, emeryci. Zdarza się, że sadzą ziemniaki i kapustę, potem to sprzedają na rynku. Ale wiele osób traktuje działkę rekreacyjnie jako miejsce na oczko wodne i grilla - stwierdziła Weronika Mielczarek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?