Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dojlidy: Nowe przedszkole ma powstać między ulicami Stokrotki i Brzoskwiniową

(ika)
ma powstać na Dojlidach
ma powstać na Dojlidach sxc.hu
Miasto planuje budowę przedszkola na Dojlidach. Nowoczesne i przestronne sale, a nawet niewielkie boisko do gry w piłkę znajdzie się w nowej placówce oświatowej. Będzie kosztować 5 milionów złotych.

Placówka ma powstać pomiędzy ulicami Stokrotki i Brzoskwiniową, na osiedlu domów jednorodzinnych. Przygotowania do rozpoczęcia inwestycji są już coraz bardziej zaawansowane.

- Plan jest taki, żeby jeszcze w tym roku opracować dokumentację techniczną, a jeśli się uda, to także zdobyć pozwolenie na budowę - informuje Józef Brzozowski z Zarządu Dróg i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Białymstoku, który zajmuje się przedszkolem na Dojlidach.

Budynek przedszkola będzie dwukondygnacyjny. Na dole znajdzie się między innymi kuchnia, szatnie czy sala do ćwiczeń. Na górze natomiast będą przestronne i nowocześnie wyposażone sale do zajęć wraz z zapleczem. Przedszkole liczyć będzie w sumie pięć oddziałów. Obiekt ogrzewać ma własna kotłownia.

W planach jest także zagospodarowanie działki, na której ma znajdować się placówka. Liczy ona ponad 5 tys. m kw. Powstanie tam plac zabaw, boisko dla dzieci oraz parking. Żeby maluchom było przyjemnie na podwórku, zostanie część porastających działkę drzew. Trzeba będzie natomiast wymienić grunt pod budynek.

Przedszkole powstanie na wyrobisku

- To teren po wyrobisku żwirowni - tłumaczy Józef Brzozowski. - Trzeba go odpowiednio przygotować. Niestety, może się to wiązać z dodatkowymi kosztami.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty mogłyby ruszyć już w przyszłym roku. Wszystko zależy jednak od białostockich radnych.

- Budowa przedszkola jest zapisana w planie przyszłorocznego budżetu miasta - mówi Brzozowski. - To radni w oparciu o możliwości finansowe miasta zdecydują, czy w nim pozostanie.

W sytuacji, kiedy wciąż nie wszystkie chętne dzieci dostają się do białostockich przedszkoli, budowa kolejnej placówki to bardzo dobra wiadomość dla rodziców. Ci ostatni wielokrotnie sygnalizowali problem, między innymi za pośrednictwem radnych.

Wprawdzie co roku zapadała decyzja o zwiększeniu liczby oddziałów w mieście, ale i tak miejsc było mniej niż chętnych. W związku z obniżeniem wieku szkolnego do 6 lat podczas naboru w gorszej sytuacji były dzieci najmłodsze - 3- i 4-letnie. Pierwszeństwo podczas naboru miały bowiem 5-latki. Zgodnie z prawem maluchy w tym wieku muszą być obowiązkowo objęte wychowaniem przedszkolnym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny