Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata kandydatów na burmistrza Hajnówki. Słuchało jej sto osób.

Fot. Krystyna Kościewicz
Debata kandydatów na burmistrza odbyła się w ramach zajęć seminaryjnych Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Hajnówce
Debata kandydatów na burmistrza odbyła się w ramach zajęć seminaryjnych Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Hajnówce Fot. Krystyna Kościewicz
Zarząd Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Hajnówce zorganizował debatę ze wszystkimi pięcioma kandydatami na urząd burmistrza Hajnówki. Każdy z kandydatów miał ograniczony czas wypowiedzi, skrupulatnie odmierzany przez Wierę Guziuk.

Pytania były kierowane do każdego z kandydatów i każdy z panów odpowiadał w kolejności wyznaczonej przez Mirosławę Pawłowską przewodniczącą Stowarzyszenia Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Hajnówce.

Henryk Łukaszewicz

- Do przyciągnięcia inwestorów, konieczne jest budowanie tzw. stref ekonomicznych i teren. Inwestor musi mieć teren gotowy do inwestycji i wszelkie ulgi. Możliwości mamy okrojone, z powodu terenów chronionych. Musimy szukać takich inwestorów, których działalność nie kolidowałaby z obszarami chronionymi. Siłę przebicia, gdy chodzi o duże projekty unijne, warte kilka lub kilkadziesiąt milionów mają wspólne działania kilku samorządów. Jak będzie infrastruktura, przyjedzie turysta, nie tylko opalać się, ale i zwiedzać.

Wiesław Rakowicz

- Jest kilka możliwości do ściągnięcia inwestorów, bo to oni będą podstawą. Na razie nie rozwiniemy tego zbyt mocno, gdyż mamy za mało funduszy. Partnerstwo publiczno-prawne, to jedna z metod, w której chodzi o połączenie kapitału prywatnego z gminnym. Nie trzeba się tego bać. Dlaczego przez cztery lata nie znaleźliśmy inwestora do hotelu? Każdy bał się zaryzykować, bo strefy chronione, Natura 2000, itd. Jedną z możliwości jest partnerstwo. Ono gwarantuje inwestorowi, że jeśli będzie tu działał, będzie miał pomoc. Inne wyjście, jest takie, że budujcie przez dwa lata, a ja zwalniam was z podatku. Jeżeli komuś przez ten czas pozwolimy nie płacić podatków, a przez następne 5-10 lat będzie płacił, bo tak jest w umowie, możemy tylko zyskać. Ważny jest też lobbing i ja to będę robił.

Mirosław Romaniuk

- Nasze miasto po części jest skazane na przemysł lekki, ale nie może być też miastem typowo turystycznym. Dlatego musimy iść w usługi i przedsiębiorczość. Musimy przygotowywać miejsca dla inwestorów, zagospodarować infrastrukturę. Muszą być jasne ulgi podatkowe dla wszystkich przedsiębiorców. Hajnówkę trzeba też promować, zrobić modę na Hajnówkę. Żeby w kraju było o nas głośno, że jesteśmy otwarci dla biznesu i turystów. Chcemy to zrobić podnosząc np. rangę półmaratonu do krajowej, tworząc Dom Pracy Twórczej Hajnówka i zapraszając do niego znanych ludzi, którzy przyciągną następnych. Chcemy wykorzystać ruch bezwizowy między Polską a Białorusią i lobować na rzecz ruchu Hajnówka-Czeremcha-Brześć. Dzięki temu będzie się rozwijać biznes i turystyka.

Jerzy Sirak

- To najtrudniejsze pytanie. Szukałem na nie odpowiedzi, zanim postanowiłem kandydować na burmistrza Hajnówki. Nie będę opowiadał bajek, nie będę snuł nie wiadomo jakich wizji, że zbudujemy tu wody termalne, fabrykę farmaceutyczną, bo nie. Mówmy o rzeczach realnych. To co dzisiaj jest możliwe, to teren do wykorzystania. Teren, którego właścicielem jest Pronar. Wiadomo, że w tym miejscu można budować i trzeba zrobić wszystko, by zachęcić Pronar do realizowania inwestycji. Jeśli chodzi o inne inwestycje, wspomniałem o ośrodku rehabilitacyjno-rekreacyjnym. Strefy ochronne nie będą zachęcały inwestorów. Ale, czy nam się to podoba, czy nie, musimy te uwarunkowania brać pod uwagę. Czyli my, jako miasto przygotowujemy koncepcję strategiczną na taki ośrodek, robimy dokumentację i szukamy pieniędzy. Gdy mamy pozwolenie na budowę i kompletną dokumentację, wtedy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, szukamy partnera. Jeżeli będziemy tak przygotowani, możemy liczyć na to, że znajdziemy inwestora.

Mieczysław Gmiter

- Widzę dwie sprawy, żeby Hajnówka stała się ośrodkiem wielkomiejskim. Nie oszukujmy się, w Hajnówce nigdy nie będzie wielkiego przemysłu. Jedyna rzecz, która może być realizowana, i która powinna mieć opracowane wieloletnie plany, to jest rozwój bazy turystyczno-rekreacyjno-sportowej. Swego czasu tę sprawę przegapiono i cała baza noclegowa i turystyczna znalazła się w Białowieży. A w zasadzie w połowie powinna być zlokalizowana w Hajnówce. To jest główna sprawa, która może przysporzyć miejsc pracy i może wstrzymać migrację młodzieży z Hajnówki, bo tej grupy w Hajnówce w zasadzie nie ma. Druga sprawa, to przywrócenie ruchu przygranicznego, kontakty handlowe, naszych małych firm z Białorusią. Kiedyś handel przygraniczny kwitł i z tego tytułu wiele małych firm czerpało korzyści, tworzyło miejsca pracy. Oczywiście, trzeba dążyć, by w końcu powstała inwestycja Pronaru, bo to też miejsca pracy. Ale ważny jest i rozwój szkolnictwa zawodowego, które dostarczałoby kadry dla budującej się fabryki IKEA.

Weź udział w prawyborach i zagłosuj na swojego kandydata. Wejdź na stronę www.poranny.pl/wybory i skorzystaj z wyszukiwarki położonej z prawej strony serwisu specjalnego. Tam znajdziesz swoich kandydatów i wyniki prawyborów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny