Dbamy o bociany. Na Podlasiu pojawi się 15 platform pod gniazda. (wideo i zdjęcia)

[galeria_glowna]

Nie wiem dlaczego bociany upodobały sobie akurat nasz dom - mówi Barbara Lewkowska, mieszkanka wsi Grądy pod Knyszynem. - Może dlatego, że mamy najwyższy komin we wsi.

Ptasia para zaczęła sobie wić gniazdko na kominie cztery lata temu. Co roku bociany powiększały swoje domostwo.

- Czasami waga takiego gniazda dochodzi nawet do tony - opowiada Marcin Dojlida, ornitolog. - Te może ważyć kilkaset kilogramów. Cienki komin przy silnych wiatrach mógłby runąć pod ciężarem gniazda.

Ale w następnym roku bociania para przyleci do nowego gniazda. Nie będzie już przeszkadzać gospodarzom. Na posesji kilka metrów od domu ustawiono trzy betonowe słupy. A na nich specjalną platformę pod gniazdo.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska do końca listopada ustawi 15 takich platform dla bocianów. Na ten cel otrzymała 33 tysiące złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Wiemy, że to kropla w morzu potrzeb - wyjaśnia Małgorzata Wnuk, rzeczniczka prasowa RDOŚ. - Miejsca, w których pojawią się platformy, wybraliśmy w porozumieniu z Polskim Towarzystwem Ochrony Ptaków.

- To są miejsca konfliktowe. Tylko do tej pory w naszym województwie było około 200 zgłoszeń o problemach z bocianimi gniazdami - dodaje Dojlida.

Również państwo Lewkowscy zgłaszali problem w wydziale środowiska. I to dwa lata temu. Wreszcie doczekali się interwencji w sprawie kłopotliwych sąsiadów.

- Mam nadzieję, że bocianom spodoba się nowe miejsce - mówi Barbara Lewkowska.

Ekipa montująca platformę zapewnia, że tak. Bo gniazdo znajduje się kilka metrów od starego miejsca. A do tego na tej samej wysokości.

Jeśli tak się stanie, to jak mówi stare polskie przysłowie, na Zwiastowanie bocian na gnieździe stanie.