Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Czykier: Mały plusik postawiłbym przy Jagiellonii

(kw)
Zdaniem Dariusza Czykiera, minimalnie więcej szans na wygraną mają w piątek Żółto-Czerwoni
Zdaniem Dariusza Czykiera, minimalnie więcej szans na wygraną mają w piątek Żółto-Czerwoni Wojciech Wojtkielewicz
Przed piątkowym hitem Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa poprosiliśmy byłego zawodnika obu klubów – Dariusza Czykiera, o porównanie zespołów i ich poszczególnych formacji.

Trzeba brać poprawkę na to, że nie do końca znamy składy, w jakich wybiegną obie drużyny, ale rewolucji przed tak ważnym meczem raczej się nie spodziewam. Porównując zawodników i ich aktualną formę można założyć, że będzie to zacięte i ciekawe widowisko – mówi Czykier.

Bramkarz: Widać, że Malarz był ostatnio rezerwowym

W barwach Jagi ujrzymy świetnie ostatnio spisującego się Mariana Kelemena, a w Legii wystąpi zapewne Arkadiusz Malarz.

– W Legii bronił ostatnio Radosław Cierzniak, który tuż przed meczem z Wisłą Kraków doznał kontuzji łydki i była to zła okoliczność dla stołecznego zespołu – uważa nasz rozmówca. – Po Malarzu widać było, że ostatnio stał się rezerwowym. Nie zawalił żadnego z trzech goli dla Wisły, ale też w niczym nie pomógł. Od Kelemena lepiej gra nogami, ale w pozostałych elementach widziałbym przewagę Słowaka, który miał w spotkaniu Jagiellonii z Pogonią Szczecin kilka znakomitych interwencji – dorzuca.

Obrona: Wiele zależy od tego, jak zagrają boczni defensorzy

W środku defensywy przewaga Żółto-Czerwonych jest dla naszego komentatora bezsporna. Ivan Runje i Nemanja Mitrović to jeden z najsolidniejszych duetów w lidze. Legioniści Mateusz Wieteska i Artur Jędrzejczyk w meczu z Wisłą mieli sporo na sumieniu.

– Wiadomo, że atakuje i broni cały zespół, ale krakowianie zbyt łatwo wjeżdżali środkiem w pole karne i strzelali gole. Kilkanaście minut drugiej połowy to była prawdziwa demolka – tłumaczy Czykier. – Znakiem zapytania jest prawa obrona Jagiellonii. Jakub Wójcicki jest kontuzjowany, a po urazie wraca dopiero Łukasz Burliga i nie wiadomo, co zaprezentuje. Myślę jednak, że i w tej formacji więcej przemawia za białostockimi gospodarzami – dodaje.

Linia pomocy: Oby Litwin nie powiedział „rozum precz”

W środku pola były zawodnik Jagi i Legii dzieli grę formacji na obronną i ofensywną.

– Nie wiem, czy trener Ireneusz Mamrot nie wystawi dwóch napastników, ale w mojej ocenie byłoby to zbytnie ryzyko. Legia ma przewagę w linii pomocy, jeśli chodzi o kreowanie akcji ofensywnych i należy to zneutralizować. Dobrze, że do gry wraca Taras Romanczuk, bo to jeszcze bardziej wzmocni grę białostockiego zespołu w defensywie. W sumie walory obronne będą po stronie Jagiellonii – przekonuje Czykier.

Osobnym tematem jest dla niego Arvydas Novikovas.

– Ochoty do gry mu nie zabraknie, ale oby nie stało się tak, że Litwin powie: „rozum precz” i zagra pod siebie. On musi zrozumieć, że znacznie lepiej pokaże się, pracując dla dobra zespołu, niż chcąc indywidualnymi popisami zostać samotnym bohaterem – zauważa nasz rozmówca.

Atak: Niestety, Carlitos jest tylko jeden

Jedyną formacją, w której przewaga Legii jest wyraźna, jest atak.

– Niestety, Carlitos jest tylko jeden.Wiadomo, ile znaczył w Wiśle, a wiele wskazuje na to, że tak samo będzie w Legii. W białostockim zespole zaufałbym raczej Cillianowi Sheridanowi niż Romanowi Bezjakowi.Wiem, że Irlandczyk zagrał z Pogonią nieskutecznie, ale w powietrznej walce z obrońcami Legii może być bardzo przydatny – zaznacza Czykier.

Podsumowanie? Mimo wszystko mały plusik postawiłbym po stronie Jagiellonii i myślę, że to ona wygra w piątek – kończy nasz rozmówca.

Marian Kelemen po meczu Jagiellonia - Pogoń: Potrzebowaliśmy tych trzech punktów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny