Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czyścioch zrobi porządki na wysypisku. Nowa Ekologia chce sprzedać swoje udziały

Martyna Tochwin
zrobi porządki na wysypisku
zrobi porządki na wysypisku sxc.hu
Nowa Ekologia chce sprzedać swoje udziały w ZZO Euro-Sokółka firmie Czyścioch bis. Na razie trwają negocjacje, bo gmina, która jest udziałowcem ZZO, czeka na pisemne gwarancje Czyściocha dotyczące m.in. zabezpieczenia pieniędzy na wybudowanie nowoczesnego zakładu.

We wtorek na sesji radni znów rozmawiali o spółce Zakład Zagospodarowania Odpadów Euro-Sokółka. Okazuje się bowiem, że warszawska firma Nowa Ekologia chce sprzedać swoje udziały w przedsiębiorstwie. Ma ich 75 proc., a pozostałe 25 należy do gminy.

Radni stanęli przed decyzją, czy 75 proc. udziałów ZZO Euro-Sokółka powinna w drodze pierwokupu nabyć gmina, czy też inny prywatny inwestor.

Według szacunków, są one warte około 5 mln złotych. Przyjęcie pierwszego rozwiązania wiązałoby się z tym, że w przyszłorocznym budżecie gmina Sokółka musiałaby wygospodarować taką kwotę.

Do przejęcia udziałów w spółce jest gotowa firma Czyścioch bis z Suwałk. Takiego inwestora przedstawił radnym prezes ZZO Euro-Sokółka Tomasz Iwanicki. I chociaż większość radnych opowiedziała się za sprzedażą udziałów Czyściochowi, niektórzy nie kryli nieufności do nowego inwestora.

- Kiedy gmina dwa i pół roku temu zawiązywała spółkę z firmą Nowa Ekologia też wszystko było pięknie, ładnie, a wyszło, jak wyszło. Dlatego teraz przy wyborze nowego udziałowca musimy dmuchać na zimne. Musimy mieć wszystkie dokumenty, harmonogramy, gwarancje - grzmiał radny Stanisław Pałusewicz.

- W przypadku Nowej Ekologii mieliśmy weksel, który okazał się bez pokrycia. Mieliśmy list intencyjny, który nic nie zmienił. Dlatego teraz trzeba bardzo poważnie pomyśleć o zabezpieczeniach - mówił w tym samym tonie radny Jerzy Saciłowski.

Z kolei radny Sławomir Sawicki nie krył rozczarowania dotychczasowym partnerem gminy. I zaznaczył, że przy dobrym inwestorze w naszej gminie już dawno ruszyłaby budowa nowoczesnego zakładu zagospodarowania odpadami.

Burmistrz Sokółki pozostawił decyzję radnym

- Mogliśmy już mieć taki zakład, jaki firma Czyścioch buduje w Studziankach. A tak, można tylko po czasie powiedzieć dzień dobry - dodał sarkastycznie radny Sawicki.

Niektórzy radni byli zniesmaczeni faktem, że burmistrz Sokółki pozostawia im decyzję w sprawie przyszłości spółki, chociaż nie jest ona dla niego wiążąca. To bowiem tylko stanowisko rady, a nie uchwała.

- Nasza decyzja i tak nie ma żadnego wpływu na to, co zrobi burmistrz. Pozostaje więc nam tylko jedno - życzyć burmistrzowi trafnej decyzji w tej sprawie - podkreślił Jerzy Kazimierowicz, przewodniczący rady miejskiej.

Jak przyznał burmistrz Stanisław Małachwiej, jest już przygotowana wstępna umowa sprzedaży udziałów. Do formalnego sfinalizowania transakcji potrzeba jeszcze uchwały zgromadzenia wspólników spółki, potwierdzającej sprzedaż.

Negocjacje z nowym inwestorem już się rozpoczęły. Ich głównym celem jest jak najlepsze zabezpieczenie interesów gminy Sokółka.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny