Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroszcz. W Kominowym Bajorze utonął mężczyzna, ale ratowników codziennie tam nie będzie

Julita Januszkiewicz [email protected]
W Kominowym Bajorze w Choroszczy utonął mężczyzna, ale ratowników codziennie tam nie będzie
W Kominowym Bajorze w Choroszczy utonął mężczyzna, ale ratowników codziennie tam nie będzie KWP Białystok
Tragedia w Choroszczy. 20 - latek utonął w stawie, zwanym Kominowym Bajorem. Ratownicy nie będą na co dzień strzec tego miejsca, tylko przy okazji.

Policjanci poszukiwali 20-latka od poniedziałku, kiedy to zostali powiadomieni o zaginięciu mężczyzny. Ostatni raz był on widziany w niedzielę wieczorem w pobliżu stawu, gdzie wspólnie ze znajomymi pił alkohol. W pewnym momencie, nie mówiąc nic nikomu, odłączył się od grupy. Od tej pory ślad po nim zaginął. Policjanci i strażacy natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzili staw i jego okolice.

Zwłoki 20-latka wyłowiono ze stawu przy ulicy Branickiego we wtorek rano. - Na brzegu leżały ubrania. Mimo zakazu, zaginiony poszedł się kąpać - relacjonuje mł. asp. Adam Romanowicz z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Do tragedii doszło w Kominowym Bajorze. Tak miejscowi nazywają staw i jego otoczenie. W ostatnim czasie to miejsce zostało odnowione. Zmiana otoczenia Kominowego Bajora to pomysł mieszkańców. Dwa razy zgłaszali go w budżecie obywatelskim. Roboty rozpoczęły się jesienią 2015 roku.

- Oczyszczono brzegi z zadrzewień i krzewów, część nabrzeży pokryto miękkim podłożem - wylicza Urszula Glińska z Urzędu Miejskiego w Choroszczy.

Teren zostanie wyposażony też w ławeczki oraz plac zabaw. Otwarcie odnowionego Kominowego Bajora zaplanowane jest na najbliższą niedzielę, w ramach obchodów XXXV Dni Choroszczy.

Jednak w akwenie obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. A to oznacza, że miejsce nie będzie na co dzień strzeżone przez ratowników.

- Jeśli kiedykolwiek w przyszłości będą organizowane na przykład zawody sportowe wymagające od uczestników bezpośredniego kontaktu z wodą, zawsze nad ich bezpieczeństwem będą czuwać profesjonalni ratownicy - deklaruje Urszula Glińska.

Zapewnia, że chętni mogą wypoczywać bądź opalać się nad brzegiem. Jednak zażywać kąpieli w Kominowym Bajorze nie można.

Akwen jest bowiem przeznaczony do połowu ryb. Do wody wpuszczono tam około 100 kilogramów ryb.

20-letni mieszkaniec Choroszczy to kolejna ofiara beztroski nad wodą w tym sezonie. Jak poinformował podkom. Kamill Sorko z podlaskiej policji, w maju i czerwcu woda w regionie pochłonęła już cztery osoby.

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, dlatego policjanci apelują o ostrożność.

- Należy korzystać ze strzeżonych kąpielisk. Nie można wchodzić do wody po spożyciu alkoholu. Jeśli zgrzejemy się na słońcu, należy się ostudzić i dopiero wtedy kąpać się - radzi Kamil Sorko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny