Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroszcz. Noc odkrywców w szkole podstawowej

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Konstruujemy z patyczków wieżę. Chcemy, by była ona wysoka - Karolina (z lewej) i Dominika uczennice klasy czwartej Szkoły Podstawowej w Choroszczy. Wzięły udział w Nocy odkrywców.
Konstruujemy z patyczków wieżę. Chcemy, by była ona wysoka - Karolina (z lewej) i Dominika uczennice klasy czwartej Szkoły Podstawowej w Choroszczy. Wzięły udział w Nocy odkrywców. Andrzej Zgiet
Jak wyodrębnić kod DNA z owoców, wykonać czarno-białe zdjęcie w tradycyjny sposób. Tego między innymi dowiedzieli się uczniowie Szkoły Podstawowej w Choroszczy podczas Nocy odkrywców

Mam nadzieję, że nauczę się tu wielu nowych rzeczy - liczyła Dominika Jacejko z klasy czwartej. Dlatego wraz z innymi dziećmi chętnie uczestniczyła w interesujących warsztatach. Jednym z nich była zabawa w konstruktorów. - Z plastikowych patyczków będziemy robili budowle. Najmłodsi na pewno rozwiną swoją wyobraźnię oraz nauczą się twórczego myślenia - mówiła Justyna Normantowicz, studentka II roku pedagogiki na białostockim uniwersytecie, która prowadziła te zajęcia.

Dominika z koleżankami Karoliną i Ulą budowały z patyczków wieżę. - Nasza będzie wysoka i oryginalna - przekonywały dziewczynki.

Czwartoklasiści rozwiązywali też łamigłówki. Tak uczyli się logicznego myślenia.

Z kolei ich koledzy z klasy piątej i szóstej mieli okazję cofnąć się w czasie i dowiedzieć się na czym polegała talbotypia, czyli dawna fotografia. - Dziewiętnastowieczne techniki robienia zdjęć mają swój urok. Chcemy zaprezentować je dzieciom, a przy okazji zarazić je naszą pasją - mówili Emil Stankiewicz i Sebastian Piszczatowski, studenci architektury krajobrazu na Politechnice Białostockiej.

Kuba Malinowski, Kamil Tyborowski i Błażej Wierzchowski zobaczyli jak dawniej wyglądało fotograficzne atelier. Zachwyciły ich drewniane aparaty. Potem sami próbowali swoich sił w robieniu czarno-białych zdjęć oraz ich wywoływaniu według starych metod. - Było fajnie. Zresztą nigdy nie byliśmy w ciemni fotograficznej - przyznawali chłopcy.

Niesamowite wrażenie zrobiły też warsztaty z biologii molekularnej i genetyki. Podczas nich dzieci wcieliły się w rolę wynalazców. Wyodrębniały z owoców kiwi kod DNA. Nie było to takie proste, ale dzięki pomocy studentek biologii udało się. A na koniec z zainteresowaniem słuchały o codziennym życiu i zwyczajach w Afryce. Opowiadali o tym Sylwia i Krzysiek, białostoccy studenci, którzy pracowali tam jako wolontariusze. Przy okazji dzieci przekonały się, że warto uczyć się języków obcych. Na koniec poczuły się też jak prawdziwi studenci, bo otrzymały indeksy, aby zebrać zaliczenia od prowadzących zajęcia.
Noc odkrywców to jedno ze spotkań w ramach programu "Projektor - wolontariat studencki".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny