Marek Włodzimirow to filmowiec pochodzący z Bielska Podlaskiego. Razem ze swoim kolegą, Andrzejem Muszyńskim, chcą stworzyć film dokumentalny, do którego właśnie szukają bohaterów.
Czemu młodzież? - zastanawia się Marek Włodzimirow. - Bo pomyśleliśmy sobie, że jeśli uda nam się zrobić o tych właśnie młodych ludziach film, to może i młodzież go obejrzy i skorzysta z historii, które wspólnie opowiemy. Bohaterami chcemy uczynić młodych ludzi, których mózgi jeszcze się kształtują i których światopoglądy jeszcze nie są do końca utrwalone.
Twórcy chcą rozmawiać z młodymi ludźmi, w wieku ok. 16-20 lat, oddać im głos, poznać historie i zrozumieć wybory, których dokonują.
To taki moment, że młody mózg jest już na tyle rozwinięty, że zaczyna myśleć abstrakcyjnie i poszukuje odpowiedzi na często abstrakcyjne pytania - mówi Włodzimirow. - Ale to nie będzie film o problemach tylko młodych ludzi. Obecnie rzeczywistość zaczyna się robić tak skomplikowana, ilość informacji, która codziennie do nas dociera jest tak przeogromna, że w zasadzie nic nie wiemy i powoli przestajemy z tego świata cokolwiek rozumieć.
Zrozumieli się od razu, teraz wspólnie tworzą ciekawy projekt
Za to z Andrzejem Muszyńskim Marek zrozumiał się od razu. Zaprosił go w ubiegłym roku jako gościa na Festiwal Filmowy Niebieska Kropka do Bielska Podlaskiego. Muszyński przywiózł ze sobą wystawę „Praduszki", która starała się odpowiedzieć na pytanie co łączy neandertalczyka i pamięć o zmarłych?
Od razu złapaliśmy nić porozumienia i pomyśleliśmy, że fajnie byłoby razem zrobić coś w kierunku space artu, czyli takiej sztuki wizualizacji kosmosu - wspomina Marek. - Zaczęliśmy drążyć powoli ten temat. I tak od pomysłu przechodzimy do działania. Jeszcze do końca nie jesteśmy sprecyzowani jak dokładnie chcemy to poprowadzić. Postanowiliśmy, że najpierw znajdziemy bohaterów czy bohatera i dopiero idąc za bohaterem zobaczymy, jak to wszystko będzie się wytwarzało.
Włodzimirow dodaje, że na tym etapie jest to eksperyment filmowy, bo wiele (jeśli nie wszystko) w tym projekcie zależy od tego czy uda się znaleźć odpowiedniego bohatera. Zdjęcia będą kręcone głównie w Izerach, w parku ciemnego nieba, które jesienią robi ogromne wrażenie. Zgłaszać się można pisząc na maila: [email protected].
Mamy już jakąś wstępną korespondencję z osobami, które się odezwały - wspomina filmowiec. - Ale jeszcze jest za wcześnie, żeby cokolwiek mówić. Czekamy na kolejne zgłoszenia i później wybrane osoby zaprosimy w Góry Izerskie i zaczniemy działać bardziej praktycznie.
O postępach w projekcie na pewno jeszcze napiszemy.
Zobacz Q&A z o Tomaszem Jacykowem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?