Casting na twarz Białegostoku. Komisja wybierze tylko trzy osoby. (wideo, zdjęcia)

[galeria_glowna]

Nie przyszłam reklamować siebie, bo nie jestem gwiazdą. Chodzi mi o promocję miasta - tłumaczyła Marianna Zajkowska, jedna z pierwszych osób, które zgłosiły się w sobotę na sesję fotograficzną, zorganizowaną przez białostocki magistrat.

Pojedynczo, parami, młodsi, starsi, panie i panowie - przez dwa weekendowe dni białostoczanie przychodzili na casting w lokalu w centrum, po sklepie Telimena.

Pierwsi zgłosili się przed czasem, czyli przed godziną 11 w sobotę. Najpierw wypełniali ankietę i odpowiadali na kilka pytań o sobie, zainteresowaniach. Mówili, co sądzą o Białymstoku. Potem do ubrania przypinany był numerek i uczestnik stawał przed obiektywem aparatu.

- Nie byłam spięta, podchodziłam do tego na luzie - opowiadała po sesji Marianna Zajkowska. - Było naprawdę miło i sympatycznie.

Większość zapewniała, że chce wypromować Białystok, ale niektórzy przyznawali, że myślą także o swojej reklamie.

- Chciałabym zareklamować miasto, bo tu się urodziłam, tu żyję i tu chcę dalej mieszkać - tłumaczyła Sylwia Cimoch, która od czwartej klasy szkoły podstawowej śpiewa w chórze cerkiewnym. - Nie mam pojęcia czy moja twarz się nadaje. Zobaczymy.

- Szukam pracy i liczę, że dzięki udziałowi w castingu, ktoś mnie zobaczy i uda mi się ją znaleźć - przyznała Marta Zdańczyk, która chce uzbierać pieniądze na studia. Na zdjęcia przyszła ze swoim chłopakiem. - Chyba każda dziewczyna marzy, żeby ktoś kiedyś zobaczył ją na plakacie i od tego zaczęłaby się jej nagła wielka kariera.

W sumie na casting zgłosiło się 129 osób. Frekwencja zaskoczyła organizatorów. - Białostoczanie licznie odpowiedzieli na nasz apel. Przychodzili bardzo ciekawi ludzie, którzy cenią sobie to miasto, mają pasje i widzą tu swoją przyszłość - podsumowała zdjęciowy weekend Monika Kamińska, szefowa biura promocji miasta. - Będzie z czego wybierać i myślę, że czeka nas nie lada wyzwanie.

Dziś komisja wybierze spośród uczestników castingu trzy osoby, które będą reklamować Białystok w całej Polsce, a także szlak turystyczny "Białystok wielu kultur".