Budżet Białegostoku 2013 uchwalony

Swoje wnioski radni z klubu PO przedstawili tydzień temu, a w poniedziałek przyjął je prezydent. Zaakceptował też pozostałe propozycje większościowego klubu. W sumie zakładają one inwestycje warte 5 mln zł. I tak w przyszłorocznym budżecie zapisano pieniądze na budowę boisk przy SP nr 5 przy ul. Kamiennej oraz SP nr 49 przy ul. Armii Krajowej. Znajdą się też fundusze na termomodernizację Żłobka Miejskiego nr 4 przy ul. Broniewskiego oraz na remonty kilku ulic osiedlowych i budowę parkingu.

Wymienione inwestycje będą możliwe dzięki pewnym przesunięciom. Zabrano np. 500 tys. z 1,5 mln przeznaczonego na rozbudowę Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 przy ul. Narewskiej. Jak pisaliśmy, te prace są konieczne, by placówka mogła dostosować się do wymogów międzynarodowej matury.

- Zmiana w żaden sposób nie zagraża tej inwestycji - zapewnia Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Całości prac i tak nie zrealizujemy w przyszłym roku. Brakujące pieniądze zaplanujemy w budżecie na 2014 rok.

Prezydent przyjął także kilka wniosków radnych z klubu SLD. Zwiększył np. o 40 tys. pulę pieniędzy przeznaczonych na rehabilitację dzieci chorych na autyzm, a o 50 tys. na nagrody dla sportowców.

Przepadły natomiast wszystkie wnioski zgłoszone przez radnych z klubu PiS. W większości zakładały one cięcia wydatków, co miało wpłynąć na zmniejszenie deficytu budżetowego. Proponowali oni np. zmniejszenie puli pieniędzy na wyjazdy służbowe radnych.

- Często zarzuca się nam, że zgłaszamy propozycje wiążące się z wydatkami. Tym razem chcieliśmy wydatki ograniczyć - komentował Rafał Rudnicki, szef klubu PiS. - Mimo to, prezydent przyjął wszystkie wnioski PO. A były to propozycje bez podania źródeł finansowania.

W budżecie nie zapisano także pieniędzy na organizację festiwalu Pozytywne Wibracje. Impreza odbywała się w mieście już trzy razy. Wprowadzeniem takiej pozycji nie byli jednak zainteresowani ani prezydent, ani radni.

- Atmosfera wśród radnych była taka, że zapisanie pieniędzy na festiwal w budżecie nie miałoby szans powodzenia - wyjaśniał Tadeusz Truskolaski. - Jeżeli pojawią się takie wnioski, będziemy je rozpatrywać.

Nie kryje jednak, że miasto ma inne, ważniejsze potrzeby.

Budżet na 2013 rok przyjęto głosami radnych PO. Przedstawiciele klubu PiS byli przeciwni. Natomiast radni SLD wstrzymali się od głosu.

Radni przyjęli uchwałę w sprawie uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami. Właściciele nieruchomości będą płacić za usługę raz na kwartał, do 15 danego miesiąca. Nowa opłata obowiązywać ma od lipca 2013 roku. Na razie nie jest pewne, ile będzie wynosić. Stawkę poznamy prawdopodobnie dopiero w styczniu.

Radni zdecydowali, że rondo u zbiegu ulic 27 Lipca, Dolistowskiej i Jana Brzechwy nosić będzie nazwę Jana Tarasiewicza. Był on pianistą i kompozytorem. Urodził się w Sokółce, ale podczas II wojny światowej przeniósł się do Białegostoku.