Johnson jak każdy i dziś miał kłopot ze zdaniem egzaminu na prawo jazdy, ale kiedy już zdobył dokument pasujący go na rycerza szos, robił wszystko by jeździć. A smak do aut ma równie wielki jak uwielbienie dla ryku silnika i linii karoserii. Ba, jeździ też w wyścigach samochodowych.
Ale nie od razu zasiadał w kabinach ferrari czy lamborghini. Raz kupił fiata 500 i zadeklarował, ze nie zrobi tego nigdy więcej. Za to - jak większość Brytyjczyków - kocha Mini Austina. Oczywiście nie mógł się opanować, by nie opowiadać jak w takim maleństwie zabawiał się z dziewczętami, ale kocha ten wozik. I mimo, że na koncertach wyrykuje "Highway to Hell", ale kiedy trafia do muzeum motoryzacji wyznaje, że w kabinie Mini śpiewa Beatlesów. Bo ten samochód był Beatlesem wśród aut lat 60.
Takich anegdot w książce są setki. Niezwykle zabawnych, czasem mocno pieprznych, często cudownie wykończone auta rozkraczały się na drodze, ale dla miłośników motoryzacji to nie ma znaczenia. Ważne, ze mają w sobie to coś. Dlatego Johnson opowiada też o najważniejszych piosenkach o autach, wspomina też o samochodach w filmie. Sam przyznaje, że pisząc słowa "You Shook Me All Night Long" porównał kobietę do auta. Bo jak tłumaczy i samochody i dziewczyny "są sexy, są drogie, wożą ze sobą bagaże, mają wielkie reflektory z przodu i czasami są trochę rozwiązłe".
Fani AC/DC z książki dowiedzą się, że Angus Young, ten sławny gitarzysta w szkolnym mundurku, nie ma prawa jazdy, fani motoryzacji będą mieli o wiele więcej wzruszeń.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
