- Może gdybym nie miał jeszcze drugiej kończyny, mógłbym zaparkować na kopercie - oburza się Stanisław Kuryś.
Nogę stracił w 1972 roku. Przez te wszystkie lata mógł swobodnie parkować za darmo na tzw. kopertach.
- A teraz chcą mi to uprawnienie odebrać - mówi.
Dla niego to bardzo ważne, bo poruszanie się na dystansie dłuższym niż 100 metrów sprawa mu trudność.
- Jak podejdę gdzieś dalej, szybko się męczę i boli mnie noga. Każdy metr się liczy. A wszyscy wiedzą, że z parkowaniem w Białymstoku jest problem. Natomiast koperty są zazwyczaj wolne - podkreśla.
Urzędnicy tłumaczą się zmianą przepisów. Uprawnieni do otrzymania karty parkingowej są tylko ci, którzy mają orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności. Tym ze stopniem umiarkowanym karta się nie należy.
- Świat oszalał. Człowiek z amputowaną kończyną powinien mieć znaczny stopień niepełnosprawności - nie ma wątpliwości prof. Jan Skowroński, kierownik Kliniki Ortopedii i Traumatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności uważa jednak inaczej.
- Przewodniczący składu orzekającego brał pod uwagę dokumentację medyczną i badania lekarskie. Stwierdził, że nie ma przesłanek do przyznania prawa do karty parkingowej - mówi Kamila Busłowska z biura komunikacji społecznej w magistracie.
Orzeczenie nie jest prawomocne. Pan Stanisław odwołał się do wojewódzkiego zespołu orzekającego. Rozwiązaniem mogłoby być cofnięcie feralnej nowelizacji w przepisach.
- Konstytucja gwarantuje niepełnosprawnym pomoc ze strony państwa. Mają oni prawo do funkcjonowania w społeczeństwie. Nowe przepisy są absurdalne - uważa dr Jarosław Matwiejuk, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
Według niego, w Sejmie mogło dojść do niedopatrzenia. - Nie może być tak, że osoba niepełnosprawna nie może korzystać z uprawnień, bo nie spełnia takich czy innych warunków formalnych - twierdzi Matwiejuk.
Jeśli odwołanie nie przyniesie skutku, Stanisław Kuryś straci kartę parkingową z końcem czerwca. A miałby on jeszcze więcej uprawnień. Na ostatniej sesji radni uchwalili, że już od 1 czerwca niepełnosprawni będą mogli bezpłatnie stawiać auta na wszystkich miejscach w strefie płatnej. W tym przypadku nie chodzi jednak o pieniądze, tylko o to, by nasz Czytelnik miał do pokonania jak najkrótszy dystans między swym autem a np. bankiem czy urzędem. - Na mój stan zdrowia wpływa też to, że mam zastawkę serca. Nie wiem już w jaki sposób mam przekonać urzędników, że naprawdę powinienem otrzymać tę kartę - twierdzi nasz Czytelnik.
Kamila Busłowska uważa jednak, że ograniczenie liczby posiadaczy kart parkingowych zapewni realną możliwość dotarcia do celu osobom poruszającym się na wózkach. - Oraz tym, którzy nie są w stanie opuścić samochodu bez szerokiego otwarcia drzwi lub bez pomocy i asysty nie przejdą kilkudziesięciu metrów - mówi.
Stanisław Kuryś nie chce nawet tego komentować.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?