Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok vs. Eiffage. Proces o stadion miejski. Miasto chce więcej za stadion

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Prawnicy miasta ponownie starli się w czwartek na sali rozpraw z mecenasami reprezentującymi konsorcjum Eiffage - byłego wykonawcy stadionu.

- Decyzja o odstąpieniu od umowy jest dla nas niezrozumiała, zbyt pochopna i teraz ma za nią zapłacić Eiffage. Nie możemy się na to zgodzić - mówił na czwartkowej rozprawie przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku adwokat stojący po stronie pozwanego konsorcjum.

Miasto Białystok pozwało byłego wykonawcę stadionu miejskiego do sądu, domagając się odszkodowania za przerwaną z powodu gigantycznych opóźnień inwestycję.

- Zasadność odstąpienia od umowy wynika wprost z opinii biegłych, którzy napisali, że nie jest prawdopodobne, że wykonawca ukończy stadion w terminie - ripostowała mecenas reprezentująca miasto.

Sprawa trafiła do sądu drugiej instancji, bo ze styczniowym wyrokiem sądu okręgowego nie zgodziła się żadna ze stron sporu. Wtedy sąd zasądził od Eiffage na rzecz miasta 37 milionów złotych. To o 100 milionów złotych mniej niż się tego domagało. Miasto chce dostać całość. Konsorcjum też walczyło w pozwie wzajemnym o pieniądze, dokładnie o 33 miliony złotych. Nie dostało nic. Z roszczenia jednak nie zrezygnowało.

Sąd apelacyjny ogłosi wyrok dopiero 10 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny