Jak ustalili policjanci, do kradzieży samochodu prawdopodobnie doszło w połowie listopada, na osiedlu Wysoki Stoczek. Właściciel oszacował straty na ponad 14 tysięcy złotych.
Złodzieje wpadli, bo nagrała ich kamera z samochodu. Teraz odpowiedzą przed sądem
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu białostockiej komendy i kryminalni z komendy wojewódzkiej policji. Już po kilku dniach funkcjonariusze ustalili dane podejrzewanego. To 18-letni mieszkaniec Białegostoku.
Okazało się, że skradziony samochód wciąż był w mieście. Znaleziono go na posesji zamieszkałej przez nastolatka, co ciekawe - na tym samym osiedlu, skąd skradziono auto.
Kradzieże drogich aut w Białymstoku i powiecie. Złodzieje atakują nawet wtedy gdy jesteśmy w domu
W trakcie zatrzymania mundurowi ujawnili przy podejrzanym zawiniątko z suszem roślinnym. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to ponad 5 gramów marihuany.
18-latek usłyszał już zarzuty. Jego dalszym losem zajmie się sąd.
Zobacz też:
Ty tu nie wejdziesz. Służba policjantów w nieoznakowanych radiowozach (24.11.2017)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?