Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Radni PiS pytają miasto o dodatki specjalne. Urząd broni się, że wszystko było legalne

(art)
Przewodniczący komisji Piotr Jankowski z PiS zaatakował urzędników, że nie przekazali 65 załączników do protokołu pokontrolnego.
Przewodniczący komisji Piotr Jankowski z PiS zaatakował urzędników, że nie przekazali 65 załączników do protokołu pokontrolnego. Wojciech Wojtkielewicz
Czuję się pokrzywdzona. Dokonujecie nadinterpretacji zaleceń pokontrolnych! - grzmiała skarbniczka Stanisława Kozłowska.

Podczas posiedzenia komisji rewizyjnej tego typu komentarzy było sporo. Radni zajęli się protokołem z kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej, która prześwietliła finanse z lat 2015-16. Okazało się, że prezydent bezzasadnie przyznał dodatki specjalne, m.in. swoim zastępcom.

Nastąpiło to na podstawie nieaktualnych przepisów. Od 1 kwietnia 2009 roku nie można przyznawać dodatków na czas nieokreślony. Poza tym urzędnicy pobierali dodatkowe pieniądze, a nie wykonywali zadań, które nie mieściłyby się w zakresie ich codziennych obowiązków.

Zobacz też Pomnik Lecha Kaczyńskiego w Białymstoku powstanie na Placu Uniwersyteckim. Radni zdecydowali

Już początek posiedzenia był burzliwy. Przewodniczący komisji Piotr Jankowski z PiS zaatakował urzędników, że nie przekazali 65 załączników do protokołu pokontrolnego. Sekretarz Krzysztof Karpieszuk przepraszał, bo faktycznie nie zauważył, że nie było załączników. - PiS wzywa, by urzędnicy zwrócili dodatki. Czy brak załączników w protokole nie przeszkadzał państwu to zrobić? - pytał przewrotnie radny PO Tomasz Janczyło.

- Próbuje pan wywołać awanturę! To nie komisja wezwała do zwrotu dodatków, tylko klub polityczny - denerwował się Piotr Jankowski.

Słownym przepychankom nie było końca, aż w końcu Krzysztof Karpieszuk poinformował, że prezydent wystąpił do RIO, by ta przeprowadziła postępowanie sprawdzające prawidłowość wdrożenia zaleceń pokontrolnych.

Piotr Jankowski odniósł się do tego z aprobatą. I dopytywał o dodatki specjalne. Krzysztof Karpieszuk stwierdził, że podczas poprzedniej kontroli w 2012 roku RIO pytało miasto, na jakiej podstawie były one przyznawane. Kiedy urząd odpisał, że za pełną dyspozycyjność pracowników i pracę po godzinach, kontrolerzy nie wracali do tematu. - Byliśmy przekonani, że można przyznawać dodatki - mówił sekretarz.

Później głos zabrała Ewa Matowicka, dyrektorka biura prawnego w magistracie. Stwierdziła, że dodatki przyznane przed zmianą przepisów w 2009 roku mogły być w dalszym ciągu wypłacane. Pod warunkiem, że ich wysokość się nie zmieniła. - Prezydent nie podwyższył ich ani o złotówkę - mówiła. Natomiast dodatki przyznane np. w 2015 roku nie były na czas nieokreślony. Bo miały przestać być wypłacane wraz z końcem kadencji.

To na pewno nie ostanie starcie w tej sprawie. Kolejne - na następnej komisji.

Zbigniew Nikitorowicz to już dziewiąty w historii zastępca prezydenta Truskolaskiego. Zaprzysiężenie odbyło się w Pałacyku Gościnnym.

Zbigniew Nikitorowicz jest nowym zastępcą prezydenta [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny