Radny Henryk Dębowski nie ukrywa, że z wnioskiem o budowę strzelnicy miejskiej wystąpił w związku z planami przywrócenia w polskich szkołach przedmiotu przysposobienia obronnego, w ramach którego uczeń (ale także każdy zainteresowany mieszkaniec) będzie mógł nauczyć się obsługi broni.
Zdaniem szefa klubu PiS w białostockiej radzie miasta funkcjonowanie strzelnicy, jest niezbędnym warunkiem efektywnej nauki obsługi broni.
Chciałbym podkreślić, że konieczność istnienia takiego obiektu wynika nie tylko ze względu na istniejące plany przywrócenia przedmiotu przysposobienia obronnego do naszych szkół, ale też przez sytuację u naszego wschodniego sąsiada
podkreślił radny.
Powołał się też na doświadczenia krajów skandynawskich, w których większość obywateli potrafi posługiwać się bronią, co - zdaniem radnego - jest efektem bezproblemowego dostępu mieszkańców do strzelnic. Zarazem zachęcił prezydenta do przedsięwzięcia razem z marszałkiem województwa i starostą białostockim.
Jestem zdania, że powyższą inwestycję można by było zrealizować przy współudziale Samorządu Województwa i Powiatu Białostockiego
podkreślił radny
Zarazem przypomniał, że w roku 2019 wystartował program „Strzelnica w powiecie”, w ramach którego można było uzyskać dofinansowanie ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej na budowę, przebudowę lub modernizację strzelnic zewnętrznych. Powołał się tez na informacje prasowe, że z województwa podlaskiego wnioski o dofinansowanie złożyły powiaty siemiatycki i sokólski. Zaznaczył przy tym, że nie znalazł potwierdzenia, aby miasto Białystok wyraziło zainteresowanie uzyskaniem dofinansowania na budowę strzelnicy.
Wydaje mi się to mało praktyczne z pana strony. Biorąc pod uwagę, że w ramach BO 2017 ponad 4 tys. białostoczan wyraziło chęć budowy strzelnicy w Białymstoku to taka inwestycja zasługuje na miano realizacji
podkreślił Henryk Dębowski.
Zaznaczył też, że warto także rozważyć zakup tzw. strzelnic wirtualnych.
To w praktyce niewielkie pudełko, które może funkcjonować w każdych warunkach terenowych i obiektowych, potrzeba jedynie ściany. To powszechnie stosowana metoda szkoleniowa we wszystkich wojskach NATO
zaznaczył radny.
Przypomnijmy, że temat budowy strzelnicy miejskiej w Białymstoku w jednym z dawnych magazynów przy Węglowej ma już kilkuletnią tradycję. Projekt zgłoszony przez członków Podlaskiego Instytutu Rzeczypospolitej Suwerennej w głosowaniu w 2016 roku na budżet obywatelski poparło ponad 4 tys. osób. Miał być zrealizowany w 2017 roku.
Urzędnicy podawali jednak coraz to większą wartość inwestycji. Zaczęli od 1,5 mln zł. Później było 5,5 mln zł. Ostatecznie stanęło na tym, że strzelnica ma kosztować 8 mln zł.
Z taką wyceną nie zgadzali się pomysłodawcy, którzy uważali, że miasto po prostu nie chce zrealizować tej inwestycji. Sugestię tę odrzucały władze Białegostoku. Ostatecznie projekt "Białystok buduję strzelnicę" trafił na półkę niezrealizowanych pomysłów z budżetu obywatelskiego.
Zgłaszany do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego na rok 2017 projekt budowy strzelnicy przy ul. Węglowej zakładał budowę kompleksu strzeleckiego wewnątrz budynku
przypomina sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk w odpowiedzi na interpelację radnego Dębowskiego
O dotację na sfinansowanie przedmiotowej inwestycji były składane wnioski do ministra obrony narodowej oraz ministra sportu i turystyki. W obu przypadkach ze skutkiem negatywnym
Jednocześnie sekretarz zaznacza, że miasto aktualnie nie planuje budowy strzelnicy zewnętrznej i zakupu tzw. strzelnic wirtualnych.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?