Sąd rejonowy
W Sądzie Rejonowym w Białymstoku potwierdzono cztery przypadki zakażeń koronawirusem, a łącznie 13 osób przebywa na kwarantannie.
- Przypadki takie niewątpliwie dezorganizują pracę komórek organizacyjnych naszego sądu, jednakże w celu zachowania ciągłości funkcjonowania, kierownictwo podejmuje na bieżąco działania prewencyjne oraz organizacyjne - mówi sędzia Beata Maria Wołosik, wiceprezes Sądu Rejonowego w Białymstoku. - Na dzień dzisiejszy wszystkie jednostki pracują w normalnym wymiarze. Wprowadzono też możliwość pracy w systemie zdalnym.
Sąd pracuje w reżimie sanitarnym. Przy wejściu do budynku każdej wchodzącej osobie mierzona jest temperatura i dezynfekowane ręce oraz sprawdzana jest zasadność wejścia na teren sądu. Przy wejściu głównym do budynku została umieszczona mata dezynfekująca.
Pracowników zaopatrzono w maseczki wielokrotnego użytku, maseczki jednorazowe oraz przyłbice. Udostępniono również jednorazowe rękawiczki na każdej sali rozpraw, w biurze podawczym, czytelni czy też biurze obsługi interesanta.
Na salach rozpraw, które mają małą powierzchnię i trudno zachować w nich dystans społeczny, zamontowano osłony zabezpieczające z pleksi na stołach sędziów i protokolantów. Na korytarzach oznaczono miejsca do siedzenia na ławach. Po każdej rozprawie sala rozpraw jest wietrzona i dezynfekowana, zaś kilka razy dziennie dezynfekowane są windy, poręcze, stoliki dla interesantów, klamki i blaty.
- Jako drugi sąd w Polsce uruchomiliśmy też na naszej stronie internetowej czat do obsługi interesantów - informuje Beata Maria Wołosik. - Zamiast dzwonić lub przyjść do sądu, petenci mogą zapytać np. o numer konta, na który mogą dokonać wpłaty za wniosek wieczystoksięgowy albo zapytać o to, w jaki sposób odebrać zaświadczenie o niekaralności itp.
Sąd zwiększył też ilość spraw załatwianych w formie wideokonferencji, w przypadkach gdy to jest możliwe, np. ze szpitalem w Choroszczy, strażą graniczną czy policją.
Zobacz też: Koronawirus w UDSK: ponad dwudziestu zakażonych pracowników i pacjentów. Szpital działa normalnie
Sąd okręgowy
W Sądzie Okręgowym w Białymstoku pozytywny wynik testów w kierunku Sars-CoV-2 stwierdzono u czterech pracowników. Trzech innych przebywa na kwarantannie.
- Jak dotąd sytuacja ta nie przełożyła się w sposób znaczący na pracę sądu - mówi sędzia Dariusz Gąsowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Białymstoku. - Pomieszczenia służbowe zajmowane przez osoby zakażone zostały zozonowane i zdezynfekowane. Sytuacja bezpieczeństwa pracowników jest monitowana na bieżąco i bezzwłocznie wdrażane są zabezpieczenia adekwatne do obecnej sytuacji epidemicznej.
Pracowników sądu obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki, części odzieży lub przyłbicy, zachowanie dystansu społecznego min. 1,5 m oraz dezynfekcji dłoni.
Jak mówi Dariusz Gąsowski, jak dotąd sąd nie pracował jeszcze w systemie rotacyjnym, natomiast pracę zdalną wykonują niektórzy asystenci sędziego.
Przeczytaj też: Burmistrz Łap ma koronawirusa. "Przechodzę zakażenie bezobjawowo"
Sąd apelacyjny
W Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku zakażony jest jeden sędzia z wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych.
- Część pracowników wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych została odsunięta od pracy - mówi sędzia Janusz Sulima, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. - Pozostali pracownicy tego wydziału pracują zdalnie.
Rzecznik sądu podkreśla też, że jeśli są takie możliwości, to inni pracownicy sądu apelacyjnego również pracują na odległość.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?