Do przestępstw doszło pod koniec stycznia i w połowie listopada tego roku. Jak ustalili kryminalni, sprawca przy użyciu urządzenia "Jammer" włamywał się do "rozmieniarek" pieniędzy przy myjniach samochodowych. Po pokonaniu zabezpieczeń, zabierał wszystkie pieniądze.
Po intensywnej pracy, śledczy ustalili tożsamość podejrzanego mężczyzny, a także miejsce, gdzie przebywał. Od tego momentu jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu.
W czwartek, białostoccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu i funkcjonariusze podlaskiej komendy wojewódzkiej weszli do jednego z mieszkań w Rudzie Śląskiej.
- 32-latek nie spodziewał się wizyty policjantów z Białegostoku, był zaskoczony - informuje sierż. sztab. Izabela Kłosowska z KMP w Białymstoku.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał cztery zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu 32-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Zobacz także: Pracownik myjni rozbił na drzewie drogi samochód klienta (ZDJĘCIA)
Jak podkreślają mundurowi, sprawa jest rozwojowa. Trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia innych przestępstw, których mógł dopuścić się zatrzymany na terenie Polski.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?