Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białowiescy radni chcą zmian w planie ochronnym BPN

(magu)
Białowiescy radni chcą zmian w planie ochronnym BPN
Białowiescy radni chcą zmian w planie ochronnym BPN archiwum
Zbliża się termin ustanowienia zadań ochronnych dla Białowieskiego Parku Narodowego na 2014 rok. Opinie w tej sprawie wyraził również białowieski samorząd

Skorzystaliśmy z takiej możliwości - przyznaje Włodzimierz Wołkowycki, przewodniczący Rady Gminy Białowieża. - Do przesłanego nam opracowania mam szereg ważnych zastrzeżeń.

W piśmie od samorządu możemy przeczytać między innymi, że działania parku w znaczący sposób przyczyniają się do rozprzestrzeniania obcych gatunków, poprzez coroczny skup siana z całego województwa, służącego do dokarmiania żubrów w okresie zimowym.

- Ta uwaga pojawia się dlatego, że w przygotowanym planie w ogóle tego tematu się nie podnosi - tłumaczy Włodzimierz Wołkowycki. - A jako większe zagrożenie przenoszenia obcych gatunków podaje się ruch miejscowych bryczek po terenie parku.

Dalej przeczytamy np. o zbyt małej ilości pułapek feromonowych służących do monitorowania populacji kornika drukarza. Jest też zapis o konieczności bardziej zdecydowanej pomocy dla mieszkańców Białowieży w zdobywaniu pieniędzy potrzebnych na przebudowę istniejących systemów grzewczych na bardziej przyjazne środowisku. Radni odnoszą się też do zezwolenia na organizacje spływów kajakowych rzeką Narewka na odcinku Białowieża - Narewka.

- To bardzo ważna dla nas sprawa - mówi przewodniczący rady. - Białowieża ma ograniczoną liczbę atrakcji turystycznych, więc niewykorzystanie Narewki do spływów jest marnowaniem naszego potencjału. Przykłady Czarnej Hańczy czy Rospudy są dowodem, że można takie działania podejmować, bez szkody dla przyrody.

Władze gminy obawiają się również ustanowienia korytarzy ekologicznych.

- Tereny zalesione i wolne od zabudowy zajmują aż 95 procent powierzchni naszej gminy - podkreśla Włodzimierz Wołkowycki. - Tworzenie korytarzy nie ma więc żadnego merytorycznego uzasadnienia. Chyba, że takie działanie ma służyć wyeliminowaniu terenów pod zabudowę i tak bardzo ograniczonych w naszej miejscowości.

Na koniec swoich uwag wójt i radni apelują o nie wchodzenie dyrekcji parku w kompetencje organów władzy samorządowej, gdyż odbiera to lokalnej społeczności prawo do decydowania o sprawach jej dotyczących. Według samorządowców wiele zapisów pojawia się przy okazji tworzenia dokumentów dotyczących ochrony parku, a powinny być one przyjmowane w trybie uchwał samorządowych.

Teraz pozostaje czekać na decyzje ministerstwa środowiska. Wtedy do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny