Białostockie śmieci odbiorą Astwa i Czyścioch

- Białystok podzielony jest na sześć sektorów, z których Czyścioch obsługiwał będzie cztery, zaś Astwa dwa z nich – mówi Adam Kamiński, wiceprezes miejskiej spółki LECH.
- Już teraz trwa rozstawianie pojemników i dostarczanie worków mieszkańcom domów jednorodzinnych i spółdzielniom, wspólnotom mieszkaniowym oraz firmom i instytucjom.

Białystok jest jednym z nielicznych miast w kraju, gdzie przetarg na wywóz odpadów komunalnych został już rozstrzygnięty. Miasto ogłosiło go 16 stycznia tego roku, tak aby pomimo skomplikowanych procedur zdążyć z jego rozstrzygnięciem oraz podpisaniem umów z wykonawcami przed 1 lipca.

Jednocześnie ustawa nie przewiduje żadnego okresu przejściowego, stąd tak ważne jest, by w ostatnich dniach przed wejściem w życie ustawy, sprawnie zorganizować logistykę zmiany kontenerów, ustawiania nowych i informowania mieszkańców.
- Umowy z firmami wywożącymi śmieci podpisaliśmy 19 czerwca (z Czyściochem) i 24 czerwca (z Astwą), ponieważ w trakcie prowadzonego postępowania trzykrotnie firmy odwoływały się od zapisów specyfikacji, a następnie dwukrotnie od rozstrzygnięcia. Wszystkie odwołania i zarzuty dotyczące specyfikacji zostały odrzucane przez Krajową Izbę Odwoławczą, jedno z odwołań od rozstrzygnięcia przetargu zobligowało nas do ponownej oceny ofert i wyboru nowych wykonawców – dodaje Kamiński.
– Teraz dokładamy wszelkich starań, by firmy wyłonione wywiązały się z zawartych umów i dostarczyły mieszkańcom kontenery i worki na szkło, bo to jest ich obowiązek.
Spółka Lech codziennie odbiera setki telefonów od mieszkańców, w sprawie odbioru śmieci, głównie z prywatnych posesji. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie www.odpady.bialystok.pl lub pod numerem infolinii 85 741 79 83.
Kamiński dodaje, że jeśli po 1 lipca zdarzy się sytuacja, że pojemniki na odpady nie zostaną dostarczone mieszkańcy powinni natychmiast zareagować i skontaktować się ze Spółką LECH, która nadzoruje pracę firm, które wygrały przetarg.