Bezpieczny urząd i mieszkańcy. Podlascy samorządowcy wzięli udział w konferencji na temat cyberbezpieczeństwa

Konferencja „Bezpieczny samorząd województwa podlaskiego” odbyła się w ramach większego przedsięwzięcia, jakim jest utworzona dwa miesiące temu "Koalicja na rzecz e-bezpieczeństwa województwa podlaskiego" powstała z inicjatywy wojewody. Tworzą ją m.in. Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC), Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku, Politechnika Białostocka, Uniwersytet w Białymstoku, Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy (NASK).

Czytaj też:

To właśnie prelegenci z tych podmiotów poprowadzili we wtorek (11.06) wykłady dla podlaskich samorządowców. Konferencja odbyła się w auli Wydziału Elektrycznego PB.

- Wykradanie danych, włamywanie się na serwery, szyfrowanie np. danych prowadzonych spraw obywateli, przedsiębiorców na terenie danej gminy, a później żądanie okupów. Takie przypadki zdarzają się dosyć często, i to na terenie Polski. Inny cel przestępców to na przykład wykradanie danych i kompromitacja wójta lub burmistrza - wymienia Mariusz Madejczyk, pełnomocnik wojewody podlaskiego ds. informatyzacji.

Dodaje, że samorządy są "atrakcyjnym" kąskiem dla cyberprzestępców, a te przygraniczne jednostki terytorialne - w dobie wojny hybrydowej i rosnącego napięcia na granicy - na cyberataki narażone są szczególnie.

- Widzimy znaczny wzrost. Pojawiają się coraz to nowe zagrożenia. Obecnie zmagamy się przede wszystkim z plagą oszustw, z plagą fałszywych informacji, cyberataków na infrastrukturę samorządów - przyznaje mł. insp. Tomasz Haraburda, naczelnik wydziału w Białymstoku CBZC, jeden z prelegentów. - Widzimy bieżące trendy zdarzeń. Dzielimy się tą wiedzą. Jesteśmy tutaj przede wszystkim dlatego, żeby budować świadomość tego, jakie są zagrożenia, na co należy zwrócić uwagę i jak zachowywać się, żebyśmy my, jako policjanci zwalczający cyberprzestępczość mieli jak najmniej pracy.

Zobacz także:

Podstawowa zasada bezpieczeństwa: weryfikacja innym kanałem informacji, które dostajemy przez internet.

- Staramy się, żeby dane mieszkańców, które gminy posiadają w swoich zasobach - szczególnie dane wrażliwe, adresowe czy dane PESEL - były bezpieczne - zapewnia Krzysztof Gołaszewski, burmistrz Łap, który wziął udział w konferencji. - Od około 2 lat realizujemy projekt "Bezpieczna Gmina" za 650 tys. zł. To nowe serwery, nowe zabezpieczenia, nowe komputery, szkolenia pracowników. Bo oprócz samego sprzętu, najważniejsze jest właśnie świadomość pracowników.

W ramach "Koalicji" podobną konferencję zorganizowano dla dyrektorów szkół i nauczycieli. Kolejna będzie poświęcona przedsiębiorcom.