Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpańskie psy. Radni mają problem.

Krzysztof Jankowski
W życiu spacerujących po Bielsku Podlaskim bezpańskich psiaków na razie nie zajdą większe zmiany. Rada Miasta nie przyjęła bowiem "programu zapobiegania bezdomności zwierząt". Urzędnicy już pracują nad jej kolejną wersją.
W życiu spacerujących po Bielsku Podlaskim bezpańskich psiaków na razie nie zajdą większe zmiany. Rada Miasta nie przyjęła bowiem "programu zapobiegania bezdomności zwierząt". Urzędnicy już pracują nad jej kolejną wersją. Krzysztof Jankowski
Bielscy radni chcą rozwiązać problem wałęsających się psów. Urzędnicy przygotowali projekt, mający rozwiązać psi problem, jednak radni nie przyjęli go twierdząc, że jest niestarannie przygotowany.

Tytuł wiersza Jana Brzechwy "Psie smutki" dobrze koresponduje z projektem tej uchwały - mówił radny SLD Mirosław Gołębiowski.

Radni długo dyskutowali nad projektem "Programu zapobiegania bezdomności zwierząt".

- Ktoś się do tego programu nie przyłożył - mówił radny Mirosław Gołębiowski. - Ta uchwała to jest proteza, a nie sprawna kończyna.

Gołębiowski wskazywał błędy. - Uchwała powinna być komunikatywna, a jest napisana niejasno. Nie rozwiązuje psiego problemu, a nawet po części jest niehumanitarna - mówił.

Podkreślał, że najlepszym sposobem na zmniejszenie liczby bezdomnych zwierząt jest edukacja społeczna, a jej w programie poświęcono niewiele miejsca.

- Uchwała zakłada darmową kastrację i sterylizację psów, które mają właścicieli. Ale ilu? Czy każdy mieszkaniec ma prawo przyprowadzić całą watahę zwierząt? - pytał Gołębiowski. - Uchwała nie przewiduje też adopcji bezdomnych zwierząt, bo w Bielsku nie ma schroniska. Przykłady innych miast pokazują, że stowarzyszenia pozarządowe czy wolontariusze mogą zajmować się adopcją pomimo braku schroniska.

Problematyczne bezpańskie psy

Schroniska w Bielsku nie będzie, bo już podczas zeszłorocznych konsultacji budżetowych burmistrz Berezowiec zapowiedział, że nie widzi sensu wydawania na ten cel kilku milionów złotych.

- Problem z wałęsającymi się psami nie jest duży, ale nasila się w wakacje - przyznawał burmistrz. - Jak ustalić, co to jest pies bezdomny? Np. zwierzęta osiedlowe dokarmiają mieszkańcy.

Burmistrz informował, że wałęsające się psy są wyłapywane i odstawiane do schronisk. Za ich dwutygodniowy pobyt miasto płaci nawet 1,5 tys. zł.

Radny Marcin Sarnacki zaproponował, by zachęcać bielszczan do adopcji bezdomnych psów przez publikację ich zdjęć na internetowej stronie miasta. Radna Bożena Zwolińska postulowała, by psom w Bielsku wszczepiać mikroprocesory, które pozwoliłyby je identyfikować. Ostatecznie uchwała trafiła do poprawki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny