Bartłomiej Pawłowski przeszedł do Lechii

Pierwszy ligowy rywal Jagiellonii Białystok kompletuje kadrę, która ma w przyszłym sezonie powalczyć o podium. Pawłowski, który miniony rok spędził w hiszpańskiej Maladze kosztował gdański klub blisko pół miliona euro, a pieniądze trafiły na konto Widzewa Łódź, z którego był wypożyczony.

Były gracz m.in. Jagiellonii jest już 10 piłkarzem, który latem trafił do Lechii. Nowi właściciele klubu nie szczędzą funduszy na wzmocnienia. Obok niego pozyskali wcześniej m.in. Ariela Borysiuka, Daniela Łukasika, Dariusza Trelę, Adłana Kacajewa, Danijela Aleksica oraz Adama Dźwigałę. Prawdopodobnie to wcale jednak nie koniec wzmocnień Lechii, w której przebywa jeszcze na testach Piotr Polczak (ostatnio Wołga Niżny Nowogorod).

Legia i Lech wyglądają dość solidnie

Z klubem z Trójmiasta pod względem transferów może równać się jedynie Legia Warszawa, mająca zdecydowanie najwyższy budżet w kraju. Mistrzowie Polski wzmacniają się jak na razie głównie rodzimymi zawodnikami. Pozyskali m.in. Igora Lewczuka i Arkadiusza Piecha. Bardziej istotne jest jednak to, że przed walką o Champions League nikim istotnym się nie osłabili.

Trzech istotnych transferów dokonał jak na razie Lech Poznań, który jako jedyny w minionych rozgrywkach starał się dotrzymać kroku Legii. W barwach Kolejorza w przyszłym sezonie zagrają Maciej Wilusz, Muhamed Keita oraz Darko Jevtic. Po wielu latach spędzonych w Poznaniu klub ze stolicy Wielkopolski opuszcza natomiast Manuel Arboleda.

Pucharowicze bez rewelacji

Bez rewelacji na rynku transferowym jest na razie w dwóćh innych klubach, które będą reprezentować nasz kraj na europejskiej arenie. Ruch Chorzów i Zawisza Bydgoszcz raczej się osłabiły. Z zespołu Niebieskich odeszli do Wisły Kraków Michał Buchalik, Maciej Jankowski i Maciej Sadlok. Z bardziej znanych nazwisk pozyskano jedynie legionistę Wojciecha Skabę.

W Zawiszy sytuacja nie jest lepsza. Do Korony Kielce przeniósł się przede wszystkim trener Ryszard Tarasiewicz, którego zastąpił bliżej nieznany Portugalczyk Jorge Paixao. Wraz ze sobą przywiózł do Bydgoszczy rodaków z tamtejszych klubów niższych lig - Joshua Silve oraz Micaela Cabritę Silvę. Dodajmy, że zdobywca Pucharu Polski będzie musiał radzić sobie bez Lewczuka oraz być może także Michała Masłowskiego, którym interesuje się sporo klubów. Na testach w zespole znad Brdy jest za to były bramkarz Jagiellonii Grzegorz Sandomierski.

Dawid Plizga ma zastąpić Prejuca Nakoulmę

Pozostałe zespoły ekstraklasy raczej nie szastają pieniędzmi i jak na razie notują głównie odejścia. Te spektakularne dotyczą głównie Górnika Zabrze - odeszli m.in. Prejuce Nakoulma, Paweł Olkowski i Boris Pandza. W ich miejsce przyszli gracze z regionu, grający dotychczas w klubach z I lub II ligi. Najgłośniejszym nazwiskiem podczas letniego okresu transferowego będzie tam zapewne Dawid Plizga. Były jagiellończyk podobno uzgodnił już warunki ze śląskim klubem.

Jagiellonia na tym tle całkiem przyzwoicie

Żółto-czerwoni nie mają co się równać z najbogatszymi w kwestiach transferowych, ale dotychczasowe ruchy kadrowe w Jadze wyglądają na przemyślane. Wzmocniona została przede wszystkim obrona. Doszedł inny lechista Sebastian Madera oraz Marek Wasiluk (ostatnio Widzew) i Radosław Jasiński (Flota Świnoujście). Pozyskano też pomocnika Povillasa Leimonasa (Widzew) oraz niechcianego w Lechii napastnika Patryka Tuszyńskiego. Na testach przebywa także środkowy obrońca Jailton da Silva, co oznacza, że trener Michał Probierz szuka jeszcze jednego wzmocnienia na tej pozycji.

23-letni Brazylijczyk prawdopodobnie otrzyma jeszcze szansę w dzisiejszym sparingu z Rakowem Częstochowa (godz. 18) i po nim zostanie podjęta decyzja dotycząca jego przyszłości. Podobnie wygląda też sytuacja przebywającego na testach pomocnika Mateusza Września, który przez ostatni sezon grał w Zagłębiu Sosnowiec.

Białostoczanie zakończą zgrupowanie w Gutowie Małym w sobotę. W tym dniu rozegrają dwa kolejne sparingi - z Widzewem oraz MKS Kluczbork. Ostatnie dwa tygodnie przed ligą jagiellończycy spędza na Podlasiu. 9 lipca zmierzą się w towarzyskiej potyczce w Suwałkach z Wigrami, a tydzień przed startem ligi podejmą beniaminka ekstraklasy Górnika Łęczna. To ostatnie spotkanie połączone będzie z prezentacją zespołu, która odbędzie się na stadionie miejskim.