Autobus linii 19 wróci na starą trasę. Protest pomógł.

Udało się. Od 10 stycznia autobus wraca na ulicę Kopernika.

Autobus linii 19 tylko tymczasowo jeździ ulicą Wyszyńskiego - zapewniała pod koniec listopada Beata Kołakowska z biura prasowego urzędu miejskiego. - Kiedy tylko skończy się remont i utrudnienia w ruchu na ulicy Kopernika, dziewiętnastka wróci na starą trasę.

Taką informację otrzymaliśmy, gdy mieszkańcy osiedla Bema zaczęli coraz częściej dopytywać o termin powrotu autobusu na starą trasę. - Nie mogliśmy nic ustalić - mówiła nam wtedy Anna Szczech, która zaangażowała się w protest o przywrócenie autobusu. - Na początku nikt nie potrafił powiedzieć mi nic konkretnego - skarżyła się. - Później usłyszałam, że decyzja jeszcze nie zapadła. A na koniec, że zostaniemy tylko z autobusami linii: 6, 23 i 28.

Kobieta zaczęła rozmawiać z klientami swojego kiosku. - Zdecydowaliśmy, że będziemy protestować - mówiła.

Napisała podanie i zaczęła zbierać podpisy osób, które chcą, żeby dziewiętnastka wróciła na dawną trasę. Pod koniec listopada urzędnicy twierdzili jednak, że mieszkańcy nie mają się czym martwić.

Na początku grudnia sytuacja zmieniła się. - W urzędzie miejskim powiedziano nam, że 19 jednak będzie jeździć ulicą Wyszyńskiego i nic na to nie poradzimy - mówiła załamana pani Anna. - Po co zbieraliśmy te wszystkie podpisy? - pytała - Nasz protest popiera prawie osiemset osób - pokazywała listę. - Czy to nic nie znaczy?

- Nie tylko prywatne osoby popierają pomysł, żeby 19-tka wróciła na starą trasę - dodawał Włodzimierz Rusak. - Mamy podpisy z pobliskich instytucji: Zespołu Szkół Ekonomicznych, aresztu śledczego, czy Ośrodka Pomocy Rodzinie, które mieszczą się na naszym osiedlu - wyliczał. - Nie mamy innego autobusu, który tak dobrze spełniałby swoją funkcję.

Mieszkańcy osiedla Bema postanowili interweniować wyżej. Wczoraj spotkali się z prezydentem Adamem Polińskim. Na spotkanie nie zostaliśmy jednak wpuszczeni.

Gdy Anna Szczech wyszła z gabinetu prezydenta, nie była zadowolona. - Czuję, że to już nic nie da - mówiła. - Znów usłyszeliśmy, że autobus wróci po remoncie, ale takie informacje już mieliśmy. Boję się, że znów skończy się na obietnicach.

- Przeniesienie autobusu linii 19 związane było z bardzo dużymi opóźnieniami - wyjaśniał nam Adam Poliński, zastępca prezydenta. - Linia na pewno wróci na starą trasę od 10 stycznia - zapewnił. - Jednocześnie będziemy musieli przeanalizować jej trasę.

Po remoncie pojawiły się ulice, których mieszkańcy też muszą być obsługiwani, dlatego Poliński zapowiedział również, że komunikacja miejska będzie dostosowywana nie tylko do potrzeb mieszkańców osiedla Bema, ale także tych osiedli, które dzięki nowym ulicom dały możliwość takich połączeń.