Arka Druk to białostocka firma, która w czwartek otworzyła w Łapach nowoczesną drukarnię. Zatrudniono tu 55 osób.
(fot. Julita Januszkiewicz)
Tańsze grunty niż w Białymstoku, niższe koszty pracy oraz ulgi dla przedsiębiorców. To głównie zdecydowało o zainwestowaniu tutaj - mówił Artur Bach, właściciel firmy Arka Druk. To białostockie przedsiębiorstwo z branży poligraficznej, które kupiło pierwszą działkę w łapskiej podstrefie ekonomicznej. W czwartek uroczyście otworzyło tutaj nowoczesną drukarnię, w której pracę znalazło 55 osób, w tym 30 z Łap.
Ekonomiczna podstrefa Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Łapach powstała na terenie o łącznej powierzchni prawie 12 hektarów. Ówczesne władze kupiły go od Krajowej Spółki Cukrowej w 2010 roku. Ale najpierw trzeba było go uzbroić, bo przez kilkadziesiąt lat znajdował się tam zbiornik. Inwestycja zakończyła się pod koniec czerwca tego roku. Wybudowano drogę wewnętrzną, wodociąg oraz sieć kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Kosztowało to 9,5 mln złotych, w tym 99 procent wyniosło unijne dofinansowanie. Teren składa się jeszcze z ośmiu działek o powierzchni hektara każda.
Podstrefa ekonomiczna po upadku dwóch największych zakładów pracy, czyli cukrowni oraz ZNTK, to szansa na ożywienie gospodarcze miasta. - To przede wszystkim perspektywy na rozwój różnych branż przemysłowych. A to oznacza stworzenie nowych miejsc pracy - podkreśla Paweł Stawowy z Agencji Rozwoju Przemysłu do której należy Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
- Zakończył się pierwszy etap i potrzebujemy kolejnych działań: efektywnej sprzedaży działek oraz przygotowania kolejnych terenów - zauważa Urszula Jabłońska, sekretarz gminy Łap, która brała udział w pozyskiwaniu dofinansowania na przygotowanie terenów inwestycyjnych.
Wiktor Brzosko zapewnia, że gmina podejmuje kroki w tym kierunku. - Firma Arka Druk chce kupić kolejną działkę w podstrefie i zatrudnić sto osób. - ujawnia burmistrz.
Są też plany poszerzenia terenów inwestycyjnych. Jak zdradza Brzosko, gmina jeszcze w tym roku zamierza kupić od Krajowej Spółki Cukrowej kolejne 12 hektarów ziemi. - Dodatkowe grunty są nam bardzo potrzebne, gdyż niedawno z białostocką firmą Biaform podpisaliśmy list intencyjny. Chce ona zainwestować w naszej podstrefie - mówi Wiktor Brzosko.
Na inwestycję gmina zamierza pozyskać 8 mln złotych dofinansowania w ramach Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?